Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Chiny występują w roli protektora obu Korei. Ustanawiają wyraźnie asymetryczne relacje, w których Pekin jest gospodarzem, a USA niechcianym intruzem zza oceanu. Przy cyklu eskalacja-deeskalacja aktywa Pekinu rosną, Waszyngtonu maleją. Groźby militarne Waszyngtonu, zresztą próżne i nierealne, tym bardziej kontrastują ze stabilizacyjnym podejściem Pekinu – dają Chinom międzynarodowy „soft power” jako stronnika pokoju. Rezultat tych cyklów napinania kija i marchewki jest oczywisty – obie Koree zjednoczą się, broń jądrowa Korei Północnej zostanie zlikwidowana, prawdopodobnie pod agendą międzynarodową, zaś stacjonowanie wojsk USA w Korei straci rację bytu. Trump, a raczej jego następca, rad czy nierad, będzie ściskał się w mediach z Xi przy podpisywaniu traktatu zjednoczeniowego – inaczej odbędzie się to bez udziału USA, a to byłaby klęska wizerunkowa USA jako hegemona. Korea Południowa już na przełomie 2015/16 zdecydowała się na strefę wolnego handlu z Chinami i nie przystąpiła do TPP. Wybór Chin został de facto już dokonany. Korea Południowa pod stołem przeciąga nieustannie linę z Chinami dla uzyskania jak najlepszych warunków funkcjonowania w świecie chińskiego centrum politycznego i ekonomicznego – z warunkiem do wywalczenia: pełnego wchłonięcia Korei Północnej. Ostatni Kim z pretorianami zapewne wywalczy życie [i to w luksusie] i uda się do kurortu w Chinach na emeryturę.. W warunkach, gdy armia południowokoreańska wystawia 200 tys żołnierzy na ćwiczeniach, a USA niecałe 20 tys – wynik dezaprobaty zjednoczonej Korei dla stacjonowania wojsk amerykańskich jest jasny – grzeczne, ale asertywne wyproszenie już niepotrzebnych Amerykanów. Nie CZY? tylko KIEDY? jest pytaniem. Raczej ok. 2030 – bo polityka ma swoje tempo. A to będzie wypchnięcie USA z przyczółka kontynentalnego, wzmocnienie bloku chińskiego, likwidacja amerykańskiej projekcji siły i likwidacja amerykańskiej bańki antydostępowej A2/AD. Wynikiem będzie osłabienie pierwszego łańcucha wysp, mocne i skokowe wysunięcie chińskiej projekcji siły i bańki A2/AD względem Japonii. Od tego momentu Japonia będzie wyceniała codziennie, czy jeszcze iść z USA, czy już negocjować pod stołem [póki jeszcze ma silną pozycję] deal z Chinami. Zjednoczenie Korei i wyjście wojsk USA będzie też wyraźnym sygnałem dla Tajwanu. Zbuntowana prowincja wróci [oczywiście z pewną wynegocjowaną autonomią społeczno-polityczną i ekonomiczną] do Państwa Środka. Ważne, że bazy morskie i lotnicze i chiński korpus będzie na Tajwanie, a przejście na Pacyfik otwarte. Co będzie oznaczało przerwanie blokady pierwszego łańcucha wysp i przyśpieszy rozmowy Japonii z Chinami nt obrotu z USA na Chiny. To ostatnie nastąpi na końcu i z dużym „opóźnieniem”, jako niespodzianka dla zaskoczonych niezorientowanych postronnych obserwatorów, ale nastąpi, bo chiński bąbel antydostępowy A2/AD będzie stopniowo rósł i wypierał amerykański i japoński – a Japonia wysp nie przesunie… Gdy bezpieczeństwo operacyjne US Navy i USAF nawet w strefie drugiego łańcucha wysp stanie się problematyczne – wtedy nastąpi obrót Japonii na Chiny. Być może traktatem tajnym, w azjatyckiej tradycji „wielu masek” nawet przez rok-dwa ukrywanym, ale nastąpi…
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Raport CSBA wskazuje, że Polska odgrywa kluczową rolę dla zdolności NATO do odstraszania rosyjskiej agresji w regionie państw bałtyckich. Konieczna jest jednak gruntowna modernizacja i przemodelowanie naszych sił zbrojnych
Strajkujący nauczyciele przegrali, gdyż przyjęta przez nich forma protestu musiała doprowadzić do konieczności podjęcia tragicznego wyboru. Nie wygrał też rząd, gdyż najważniejsze problemy pozostają nierozwiązane
Spotkanie Kim Dzong Una z prezydentem Rosji było „prztyczkiem w nos” dla Waszyngtonu i sygnałem, że USA są wyłącznie jednym z wielu aktorów, z którymi Pjongjang będzie prowadził negocjacje w sprawie zniesienia międzynarodowych sankcji
Zamach obnażył słabość typowego postkolonialnego państwa globalnego Południa, jakim jest Sri Lanka. Tłem dla ataku na chrześcijan jest wojna polityczna między lankijskim premierem a prezydentem i drzemiące pod powierzchnią konflikty etniczno-religijne
Likwidacja OFE proponowana przez premiera wiąże się z dużym ryzykiem dla polskiego rynku kapitałowego i nie spowoduje zwiększenia bezpieczeństwa emerytalnego Polaków. Jest to jednak jakiś pozytywny pomysł na rozwiązanie problemu
Chinom zależy na Unii jako mocno zintegrowanym podmiocie, bo nie chcą zostać same ze Stanami Zjednoczonymi – i dały temu realny wyraz podczas szczytu w Brukseli. Obie strony podkreśliły dystans wobec USA
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie