Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Usprawnienie dyplomacji, poprawa sytuacji demograficznej, rozwój gospodarczy – ale przede wszystkim wzmocnienie armii i poprawa sprawności władzy wykonawczej. To powinny być priorytety nowego rządu
Co dalej z CPK, koleją szybkiej prędkości, edukacją i energetyką? Czy nowy rząd wpadnie na szatański pomysł przywracania gimnazjów?
Tocząc ze sobą wewnętrzne wojny, skazujemy się na karłowatość. Warto podjąć ideę stworzenia Polskiego Instytutu Niezależności. Jego zadaniem byłoby obniżenie temperatury społecznej i depolaryzacja
Równolegle z polskimi wyborami w Brukseli będzie głosowane poszerzenie uprawnień Unii Europejskiej. I być może to pytanie, czy przyszły polski rząd będzie się na godził, czy blokował te zmiany, jest najważniejszą stawką tej kampanii
Nowa afera ujawnia prowizorkę ciągnącą się w MSZ i innych ministerstwach od wczesnych lat 90. – od rządów Hanny Suchockiej. Przez to możemy nie wykorzystać historycznych szans
Czy Polska naprawdę jest na dobrej drodze do stworzenia potężnej, nowoczesnej armii liczącej 300 tys. żołnierzy? Czy może to się udać bez powrotu do powszechnego obowiązku obrony? Dane budzą poważne wątpliwości
Dwaj starsi panowie pozostają królami zbiorowych emocji. Ostatnie imprezy przedwyborcze dowodzą, że młodzi – łącznie z najmocniej prącą naprzód Konfederacją – nadal nie są w stanie nadążyć za starymi drapieżnikami
Z serialu dowiadujemy się przede wszystkim, że Radosław Sikorski jest bardzo złym człowiekiem i Polakiem, a gorszy od niego jest tylko Tusk. Nie wiadomo jednak, za co widz ma ich nie lubić
„Polska nie jest takim przyjacielem Zachodu, za jakiego Zachód ją uważa” – piszą Wigura i Kuisz w swojej odezwie do zachodniego świata. Zapominają jednak, że państwo to nie tylko partia, a ich rady w istocie prowadzą do osłabienia Polski
Macron forsuje w Pekinie francuskie interesy jako europejskie. Kompromituje ideę europejskiej jedności i pomaga Xi Jinpingowi upokarzać Ursulę von der Leyen, próbującą zwrócić uwagę na chińskie zagrożenia dla Europy
Można się doprawdy zdumieć, jak bardzo ogląd sporu polsko-unijnego o fundusze z Krajowego Planu Odbudowy został przesłonięty przez jego aspekt finansowy, a jak niewiele uwagi poświęca się wymiarowi walki o władzę
Gdyby Polska musiała wejść do wojny, nie możemy liczyć na Paryż czy Berlin. Nad Sekwaną czy Renem brak jest rodzinnych doświadczeń Sybiru czy Łubianki. Próżno dziś we Francji czy Niemczech szukać bojowego ducha
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie