Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Horubała dokonuje polskiego rachunku sumienia. Wypada on fatalnie. Elity po transformacji ustrojowej nie umiały stworzyć dobrze działającego państwa, ale też upadały przez przyziemne słabości: chciwość, pijaństwo, pożądanie
Kiedy wielkie instytucje rywalizują z małymi organizacjami o ograniczone fundusze, pytanie brzmi: czy polski model finansowania publicznych działań nie jest na granicy absurdu?
Polski dorobek medalowy wynika z ponadprzeciętnego wysiłku jednostek, a nie z systemowych działań i ogólnej koncepcji rozwoju sportu – bo jej nie ma. Olimpiada w Polsce nie musi być złym pomysłem, pod warunkiem, że stworzymy taką koncepcję
Prezes Mikosz nie życzy sobie, by znaczki Poczty Polskiej projektowały jakieś korkucie. I nie zawaha się w tym celu sięgnąć po flipnięte w lustrze grafiki stockowe
Laureat literackiego Nobla stara się odmalować poruszającą do głębi wizję. Udaje mu się to, mimo że używa kolorów uważanych dziś za niemodne lub wręcz zapomnianych. I ani myśli flirtować z ideologiami.
Czy jest możliwa centralnie przeprowadzona reforma edukacji w kraju tak spolaryzowanym przez polityczne emocje, rozkręcające się – z niewielkimi pauzami – od upadku systemu komunistycznego?
Wracające wahadło, które zmiata Czwartosów i Deszkiewiczów, ma być dowodem na zachowywanie energii mechanicznej. Ten opis zjawisk polityki i kultury przy pomocy terminologii z zakresu statyki jest głęboko niepokojący.
W sporze o przyczyny biedy i bogactwa nie ma racji ani lewica, obwiniająca o wszystko imperializm i wyzysk kolonialny, ani liberalna prawica, każąca modernizować się na zachodnią modłę. Kluczowa jest kwestia kultury.
Chwytający za serce ludzki dramat – tym właśnie mogła być „Zielona granica”. Ale – niestety – ten film koniecznie chciał być czymś jeszcze
Stacja BBC uznawana jest za wzorzec obiektywizmu dziennikarskiego. A jednak w ostatnich latach i ona ulega presji rządu i transmituje propagandę
W latach 2000-2021 Europa Środkowa urosła pięciokrotnie, a Chiny – trzynastokrotnie. Dlaczego zaczynamy przegrywać z Azją?
„Przerysowani” pozwalają wejść w buty narkomanów, uzmysławiają efekt domina wynikający z zażywania bardziej aprobowanych środków. Jednak nie dowiemy się z albumu, że ustawowe przykręcanie śruby prohibicji nie działa
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie