Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Usprawnienie sądów – gra na wielu fortepianach

Bolączką, w której jak w soczewce widać liczne niedomagania systemu sądownictwa, są ciągnące się w nieskończoność postępowania. Co zrobić, by sądy działały sprawniej?
Wesprzyj NK
Bolączką, w której jak w soczewce widać liczne niedomagania systemu sądownictwa, są ciągnące się w nieskończoność postępowania. Co zrobić, by sądy działały sprawniej? Zalanie mieszkania. Szkoda wynosi około 2000 zł. Po przesłuchaniu dziesięciu świadków w ciągu siedmiu rozpraw, uzyskaniu opinii biegłego (koszt ok. 1500 zł), już po 3 latach sąd szykuje się do wydania wyroku w I instancji. Sąd zleca wykonanie opinii biegłym. Czeka półtora roku. Proces trwa już 4 lata, bo wcześniej przesłuchano około dwudziestu świadków. Niestety, opinia jest niepełna i trzeba zamówić nową/ uzupełnić dotychczasową. Jan Kowalski jest zdeterminowany. Właśnie złożył trzydziesty dziewiąty pozew – tym razem uważa, że należy mu się wypłata nagrody od rządu Stanów Zjednoczonych w wysokości 10 mln dolarów za wskazanie w 2011 r....

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Stały współpracownik „Nowej Konfederacji”, prawnik z doświadczeniem managerskim w branży nieruchomości, ekspert w zakresie prawa oraz polityki międzynarodowej, ze szczególnym uwzględnieniem polskiej polityki zagranicznej i Bliskiego Wschodu. Współautor książki "Młoda myśl wschodnia", wydanej przez Kolegium Europy Wschodniej. Pisał w portalach PolitykaGlobalna.pl, portalu BiznesAlert i Defence24 (autor raport specjalnego pt. "Rozgrywka wokół programu atomowego Islamskiej Republiki Iranu").  Miłośnik piłki nożnej i polskiego owczarka podhalańskiego. Na Twitterze@PatrykGorgol

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Jedna odpowiedź do “Usprawnienie sądów – gra na wielu fortepianach”

  1. Robert pisze:

    W artykule widzę bardzo niebezpieczną propozycję komercjalizacji sądów. Podobne procesy zaszły już w służbie zdrowia czy usługach miejskich – chociażby płatne parkingi na drogach miejskich czy fotoradary. Państwo to nie firma a sądy powinny być powszechne. Kupiecka metoda „usprawnienia” sądów zawarta w artykule polega na likwidacji usługi w myśl powiedzenia „nie ma człowieka, nie ma problemu” czyli brak dostępności do usługi skutkuje mniejszymi kolejkami. Idea jest ważniejsza od pieniędzy, tylko ona może budować państwo. Kupieckie myślenie autora pomysłu jest przykładem raczej upadku idei nie zaś próbą poprawy jakości np: prawa czy jego redukcji. Autor preferuje typ myślenia lewicowca, a nie republikanina.

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo