Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Współczesny świat nas przygniata. Rośnie ilość informacji. Wszystko wokół zmienia się coraz prędzej. Coraz krócej trwają trendy. Nadmiar tych emocji zaczyna przysłaniać nam podstawę naszego niebywałego sukcesu, unikalność narzędzia jakim dysponujemy tylko my, ludzie: naszego umysłu
Esencją ordokonserwatyzmu jest aktywna obrona ładu społecznego, jednak daleka od prostego przywracania przeszłości. Odrzucająca nihilizm, cynizm i koncepcje słabego Ja. Realistyczna, merytokratyczna i proekologiczna
Im wyraźniej widać, jak silna jest potrzeba solidarności w powiązanym ścisłą siatką zależności globalnym świecie, tym bardziej pogrążamy się w strategiach opartych na bezdusznym, krótkoterminowym egoizmie
Szkodliwy patriotyzm rządzonych ułatwia rządzącym złą działalność, podczas gdy zdrowy patriotyzm może ją utrudniać
Dobra przyjaźń jest jak praca. Dobra praca jest jak przyjaźń. Dobre praktyki w jednej z tych sfer mogą być wprowadzane, gdy zrozumiemy drugą
Andrzej Walicki był filozofem polskim. To znaczy takim, który pojmował rodzimą myśl jako ukształtowaną w historycznym spotkaniu ze Wschodem i Zachodem
Coraz łatwiej ulegamy nowemu rodzajowi manipulacji – naszyzmowi. Nadmiar informacji prowadzi nas do przyjmowania za prawdziwe tych, które odpowiadają naszemu rodzajowi wrażliwości –liberalnej, libertariańskiej czy konserwatywnej – i odrzucenia tych, które nam nie pasują. Dlaczego tak się dzieje?
Obecna pandemia – rodzaj sytuacji granicznej, podobnie jak wojna czy rewolucja – obnaża, nieraz bardzo brutalnie, wiele słabości współczesnego świata. Jedną z nich jest miejsce wiedzy w naszym porządku społecznym
Giorgio Agamben błędnie krytykuje strategię społecznego dystansowania się w czasach pandemii. A jednak wykonuje zadanie filozofa: kruszenie wygodnych szablonów, a nie legitymizowanie tego, jak jest
W. Kymlicka i S. Donaldson w „Zoopolis” zarzucają antropocentryzm przedstawicielom większości stanowisk w sporze o prawa zwierząt. Choć celnie wytykają uprzedzenia ludzi wobec przedstawicieli braci mniejszych, ostatecznie ich wizja potyka się o własne nogi
Spostrzeżenia Machaja na temat „Gwiezdnych Wojen” są o tyle ciekawe, że pochodzą od osoby zajmującej się filozofią polityki. Wyciąga z sagi coś, czego nie widzą badacze popkultury, krytycy filmowi, ale może i nawet sam Lucas
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie