Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

PiS i PO: polityczni bliźniacy

Pod wieloma względami „dobra zmiana” jest tylko nową inkarnacją rządów PO i PSL. Fragment książki „Żadna zmiana. O niemocy polskiej klasy politycznej po 1989 r.” Stefana Sękowskiego
Wesprzyj NK
Śródtytuły pochodzą od redakcji Lubimy analogie historyczne, pomagają nam porządkować wyobrażenia o naszej polityce, wpisywać je w ciąg zdarzeń. A przy tym są świetnym narzędziem do okładania przeciwników po głowach. Nic prostszego, jak ubrać konkurenta w mundur esesmana lub nałożyć mu na głowę budionówkę, nie potrzeba wówczas żadnych merytorycznych argumentów. Zazwyczaj analogie są jednak bardziej subtelne – ot, porównanie Donalda Tuska do Edwarda Gierka, który nas potwornie zadłużył, albo rządów PiS do epoki sanacji. Sam lubię to porównanie, zwłaszcza z okresu po 1937 roku, kiedy dotychczasową szeroką koncepcję Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem (ten z kolei przypominał Platformę Obywatelską, która potrafiła skonfederować w sobie i wokół siebie ludzi tak różnych, jak Włodzimierz Cimoszewicz i Roman Giertych) zastąpiło budowanie silnej, zwartej...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Politolog, dziennikarz, tłumacz, współpracownik Polskiego Radia Lublin. Pisze doktorat z ekonomii i finansów w Szkole Doktorskiej Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Publikował i publikuje też m.in. w "Gościu Niedzielnym", "Do Rzeczy", "Rzeczpospolitej", "Gazecie Wyborczej", "Tygodniku Powszechnym" i "Dzienniku Gazecie Prawnej". Tłumaczył na język polski dzieła m.in. Ludwiga von Misesa i Lysandera Spoonera; autor książkek "W walce z Wujem Samem", "Żadna zmiana. O niemocy polskiej klasy politycznej po 1989 roku", "Mała degeneracja", współautor z Tomaszem Pułrólem książki "Upadła praworządność. Jak ją podnieść". Mąż, ojciec trójki dzieci. Mieszka w Lublinie.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
11 075 / 40 200 zł (cel miesięczny)

27.55 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Jedna odpowiedź do “PiS i PO: polityczni bliźniacy”

  1. Zbigniew Jakowczyk pisze:

    Czy ten tekst porównawczy uwzględnia fakt powstania, istnienia i koniecznośći demontażu ukladu i systemu postkomunistycznego ?

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo