Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Reprywatyzacja dobra albo żadna

Zamiast wskazywać, że Polska ma moralne zobowiązania wobec świata lub coś mogła obiecać na forum międzynarodowym, warto uświadomić sobie, iż większość uczestników rozgrywki siedzi przy stołach z kalkulatorami i liczy
Wesprzyj NK
Na łamach Nowej Konfederacji Jakub Żak zaproponował, aby na sprawę reprywatyzacji spojrzeć od strony oczekiwań społeczności międzynarodowej, i tym samym zrozumieć powody, dla których poszczególni aktorzy różnie wyobrażają sobie regulację tej sprawy. To prawda, że państwo powinno dbać o swój wizerunek i o to, jak jest postrzegane, jednakże jego zadaniem jest przede wszystkim kierowanie się własnym interesem. A ten nakazuje, by w obecnej sytuacji ustawa reprywatyzacyjna była realistyczna i brała pod uwagę rzeczywiste możliwości. Któż nie chciałby żyć w państwie, w którym nie ma biedy, państwowa służba zdrowia działa sprawnie, politycy – wszystkich formacji – myślą o państwie, stale starając się wzmacniać instytucje państwowe, gospodarka oparta jest na nowoczesnych technologiach, a problem smogu jest – i to naprawdę – tylko...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Stały współpracownik „Nowej Konfederacji”, prawnik z doświadczeniem managerskim w branży nieruchomości, ekspert w zakresie prawa oraz polityki międzynarodowej, ze szczególnym uwzględnieniem polskiej polityki zagranicznej i Bliskiego Wschodu. Współautor książki "Młoda myśl wschodnia", wydanej przez Kolegium Europy Wschodniej. Pisał w portalach PolitykaGlobalna.pl, portalu BiznesAlert i Defence24 (autor raport specjalnego pt. "Rozgrywka wokół programu atomowego Islamskiej Republiki Iranu").  Miłośnik piłki nożnej i polskiego owczarka podhalańskiego. Na Twitterze@PatrykGorgol

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

3 odpowiedzi na “Reprywatyzacja dobra albo żadna”

  1. Sun Tzu pisze:

    Setki milionów są marnowane, przykładem jest 500 mln wciśniętych Czartoryskiemu. 1) W rozumieniu prawa stanowionego ich kolekcja nie mogła wyjechać z kraju, dopuszczono się tam licznych prawnych przekrętów, gdybyś się przyjrzał, to wyszłyby na jaw służby. 2) W negocjacjach należało wskazać, na idee ruchu społecznego S 1980-89 i że Polska jest na drodze idei S i JPII, że JPII stworzył nowy katolicyzm. Okrągły stół’89 mógł być zerwany, tak jak Jałta’44, w każdym momencie, np. w r. 1995, 2000. Nikt na świecie nie dochowuje wadliwych umów, chyba że musi. „Solidarność” w cudzysłowie, „S” jako druga Jałta, wychwalana – sprzedała robotników. Całkowicie niepotrzebnie „S” (w cudzysłowie) sprzedała coś co trwało, co było skuteczne wobec systemu SB-cjonistycznego, w żadnym wypadku nie musiała, zwłaszcza w obecności socjalisty komunisty prorobotniczego profabrycznego prorodzinnego proprodukcyjnego Jana Pawła II. Był więc jakiś determinizm historyczny negatywny zły, determinizm nieświadomości gry jednostki ludzkiej, połechtań, resetów, schlebiań hurtowników, podstawianych treści, żon i Bóg wie czego jeszcze. TW. W kurii warszawskiej są nadal. Postulator był TW.

  2. sąd we Wrocławiu to bandytyzm pisze:

    Oprócz tych dwóch argumentów rzad powinien był powiedzeić: 3) Że w rozumieniu polskich encyklik i tysiąca homilii JPII, żądanie Czartoryskich jest niemoralne i że własnością jest tylko to, co służy utrzymaniu życia. 4) Że Czartoryscy mają to w depozycie, za pracę narodu, już raz opłaconą. Trzeba było Czartoryskiemu powiedzieć, że musimy wynagrodzić narodowi, a nie Czartoryskim, gdyż taki jest testament Nila, Inki, Pileckiego, armii Hallera, żeby pomógł połapać przestępców klasy Amber Gold, mafii Pruszkowskiej, że mamy kłopoty z nadmiarowymi cenami za benzynę, prąd, gaz, żywność, że z powodów ekonomicznych od r. 1989, miliony Polaków opuściło Polskę, z powodów opresji niemieckich banków, mediów, a nie dlatego, że byli ciekawi świata.
    5) Że drugi raz to opłacono po r. 1945. 6) I w latach 1939-45. – Że jest rachunek i po naszej stronie.

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo