fbpx
Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu? Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Business as usual – albo i nie

Czym tak naprawdę jest zaproszenie prezydenta Rosji przez prezydenta USA do wizyty w Waszyngtonie?
Dyplomatyczna niezręczność politycznego naturszczyka? Cyniczny gest biznesmena, który udaje polityka? A może zapowiedź nowego rozdania w polityce międzynarodowej? Czym tak naprawdę jest zaproszenie prezydenta Rosji przez prezydenta USA do wizyty w Waszyngtonie, rzucone podczas rozmowy telefonicznej 20 marca? Znane fakty są następujące: tuż po reelekcji Putina Trump zadzwonił do niego z gratulacjami. Spotkało się to z krytyką, m.in. ze strony wciąż wpływowego senatora Johna McCaina, ale rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders twierdziła wówczas, że „dialog nie wyklucza twardego stanowiska”. W trakcie rozmowy padła niezbyt zobowiązująca propozycja spotkania. Wtedy nie wywołała zresztą zbytnich kontrowersji. Putin uważa „Pribałtykę” za rosyjską własność, tylko chwilowo usamodzielnioną wskutek „największej geopolitycznej katastrofy XX wieku”, czyli rozpadu ZSRR Sytuacja zmieniła się, gdy po zamachu na Siergieja Skripala...

Kup prenumeratę i czytaj NK!

Już od 1 zł/mc

Zaloguj się lub załóż konto
Zajmie Ci to tylko kilka sekund
Przejdź do prenumerat

lub

Kup pojedynczy dostęp do wybranego artykułu
za jedynie 12,90 zł

Witold Sokała
Stały współpracownik „Nowej Konfederacji”, zastępca dyrektora Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Polityk Publicznych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, przewodniczący Rady oraz ekspert Fundacji Po.Int. W przeszłości pracował jako dziennikarz prasowy, radiowy i telewizyjny, menedżer w sektorze prywatnym oraz urzędnik państwowy, a także jako niezależny konsultant w zakresie m.in. marketingu i wywiadu konkurencyjnego. Absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Wydziału Zarządzania Akademii Górniczo-Hutniczej; stopień doktora w dziedzinie nauk o polityce uzyskał na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz