Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Skoro w „pułapce Tukidydesa” nie ma żadnego determinizmu, ani fatalizmu, to stosując brzytwę Ockhama w wersji sprecyzowanej przez Clauberga (https://pl.wikipedia.org/wiki/Johannes_Clauberg) zamiast „pułapka Tukidydesa” należało by mówić „walka o władzę”.
Czym jest/bywa walka o władzę, to każdy, kto ma drugą połówkę, dzieci lub rodziców albo chociaż znajomych, wie. Walka o władzę nie jest ani przesądzona, ani nie musi zakończyć się destrukcją, ani jej wynik nie jest przesądzony. Podmiot władający i podmiot zawładnięty mogą w negocjacjach ustalić nowe relacje. Podmiot władający może odpuścić (po mniejszych, czy większych utarczkach), podobnie podmiot zawładnięty. Władza nie jest dobrem absolutnym, więc każda ze stron może dojść do wniosku, że dalej to już nie warto. Walka o władzę, owszem, może się skończyć jak w filmie „Wojna państwa Rose”, ale może też jak w „Sprawie Kramerów”. Nie jest również przesądzone, który z podmiotów rozpocznie ewentualny konflikt. Gdy konflikt rozgorzał już na dobre, ustalenie „kto zaczął” jest dosyć często niemożliwe. Vide wojna o Kaszmir, czy konflikt izraelsko-palestyński.
„Pułapka Tukidydesa” jest bardzo niefortunnym sformułowaniem. Raz, że odwołuje się do starożytnej Grecji, co niejako stawia to zjawisko w jednym rzędzie z antycznymi tragediami, jak „Edyp”, czy „Antygona”, że przywołam najbardziej znane, w których od nieuchronności aż się roi. Nie lepiej jest z samą „pułapką”. Zjawisko pułapki jest od nas samych niezależne i ma w sobie coś nieuchronnego. Pułapka, to coś czego możemy doświadczyć, jeśli nie wiemy o istnieniu tego czegoś. A ponieważ w ogólności, pułapkę zastawia ktoś na kogoś, to zastawiający pułapkę, mniej lub bardziej aktywnie, dąży do skierowania ofiary w stronę pułapki. Więc jeśli znaleźliśmy się na drodze prowadzącej do pułapki (a nie wiemy o jej istnieniu!), nasz los jest raczej przesądzony. Więc pierwiastka nieuchronności, w pułapce jako takiej, mamy obfitość. Krótko: „pułapka Tukidydesa” to sformułowanie wprowadzające w błąd.
W tym sensie „pułapka Tukidydesa” nie istnieje, bo nie jest niczym więcej niż sporem/konfliktem/walką o to, kto ma decydować za wszystkich. Aby udowodnić istnienie „pułapki Tukidydesa” należałoby wskazać jedną cechę, która różni ją zwykłej, prostej walki o władzę. Osobiście nie dostrzegam, aby w żadnym z przykładów, ktore miałyby opisywać zjawisko „pułapki Tukidydesa”, było coś więcej niż walka o władzę, względnie sama zapowiedź takiego sporu. Więc zamiast „pułapki Tykidydesa”, trącającej nieco okultyzmem, powinno nam wystarczyć pojecie „walka o władzę”, ewentualnie konfrontacja o dominację, jeśli musi być mądrze. No, tak. Ale to się już tak dobrze nie będzie sprzedawało, jak „pułapka Tukidydesa”.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Raport CSBA wskazuje, że Polska odgrywa kluczową rolę dla zdolności NATO do odstraszania rosyjskiej agresji w regionie państw bałtyckich. Konieczna jest jednak gruntowna modernizacja i przemodelowanie naszych sił zbrojnych
Strajkujący nauczyciele przegrali, gdyż przyjęta przez nich forma protestu musiała doprowadzić do konieczności podjęcia tragicznego wyboru. Nie wygrał też rząd, gdyż najważniejsze problemy pozostają nierozwiązane
Spotkanie Kim Dzong Una z prezydentem Rosji było „prztyczkiem w nos” dla Waszyngtonu i sygnałem, że USA są wyłącznie jednym z wielu aktorów, z którymi Pjongjang będzie prowadził negocjacje w sprawie zniesienia międzynarodowych sankcji
Zamach obnażył słabość typowego postkolonialnego państwa globalnego Południa, jakim jest Sri Lanka. Tłem dla ataku na chrześcijan jest wojna polityczna między lankijskim premierem a prezydentem i drzemiące pod powierzchnią konflikty etniczno-religijne
Likwidacja OFE proponowana przez premiera wiąże się z dużym ryzykiem dla polskiego rynku kapitałowego i nie spowoduje zwiększenia bezpieczeństwa emerytalnego Polaków. Jest to jednak jakiś pozytywny pomysł na rozwiązanie problemu
Chinom zależy na Unii jako mocno zintegrowanym podmiocie, bo nie chcą zostać same ze Stanami Zjednoczonymi – i dały temu realny wyraz podczas szczytu w Brukseli. Obie strony podkreśliły dystans wobec USA
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie