Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu? Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika
Pusta obietnica
28.02.2020
Lider ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz podczas kolejnego wiecu wyborczego dostarczył nam
kolejną obietnicę – 1000 plus dla każdego studenta. Obietnicę absurdalną, jednak wpisującą się w
kontekst polskiej kampanii – obiecać jak najwięcej
Kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego na prezydenta obiecuje każdemu studentowi od państwa po 1000 złotych miesięcznie. Na tę wiadomość wielu stereotypowych studentów ucieszyło się niezmiernie – wszak to około 250 piw miesięcznie. To stypendium ma iść w parze ze zobowiązaniem do pracy w Polsce przez 10 lat od ukończenia studiów. Władysław Kosiniak-Kamysz dobrze identyfikuje poważny problem. Nasi najlepsi studenci masowo po ukończeniu studiów wyjeżdżają za granicę. Często zdarza się to zwłaszcza w przypadku absolwentów takich kierunków jak medycyna. Początkujący lekarz rezydent w Polsce otrzymuje niską, czasem głodową wręcz pensje, natomiast gdy wyjedzie za granicę, np. do Niemiec, może liczyć na naprawdę godziwe zarobki. To duży problem, gdyż wykształcenie absolwenta medycyny kosztuje podatnika kilkaset tysięcy złotych, i te pieniądze wspierają ościenne rynki...
Stały współpracownik NK. Ekspert Centrum Analiz KoLibra. Naukowo zainteresowany prawem gospodarczym oraz tematyką związaną z ekonomiczną analizą prawa.
Zobacz
01-19-2021 |
Karol Zdybel
Nie wolnością słowa, ale umową w internetową cenzurę
Zablokowanie kont Donalda Trumpa (i innych, głównie konserwatywnych profili) przez Twittera oraz Facebooka nie narusza konwencjonalnie rozumianej wolności słowa. Możliwe, że narusza umowy zawarte przez te platformy z użytkownikami
12-31-2020 |
Wojciech Płachetka
Polski węgiel czy rosyjski gaz?
Na szali realizacji projektu Nord Stream 2 minister spraw zagranicznych Niemiec kładzie kwestię suwerenności Unii Europejskiej. Polska dyplomacja nie powinna dopuścić do zmiany narracji na temat gazociągu, który jeszcze bardziej uzależni Europę od rosyjskiego surowca