Wszystkie treści NK dostajesz teraz za darmo dzięki wsparciu naszych Darczyńców. Zostań jednym z nich!

Wesprzyj nas
Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Szklanka napełniona do połowy

W exposé Czaputowicza wśród ideologicznych mgieł przesłaniających „dobrej zmianie” realia stosunków międzynarodowych pojawiły się prześwity, przez które przeziera rzeczywistość. Izolacja od niej jednak trwa.
Wesprzyj NK
Szklanka napełniona do połowy jest albo do połowy pełna, albo do połowy pusta. Podobnie jest z tzw. exposé ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza. Optymista z radością odnotuje, że wśród ideologicznych mgieł i oparów szczelnie dotąd przesłaniających „dobrej zmianie” realia stosunków międzynarodowych, pojawiły się nieliczne prześwity, przez które przeziera rzeczywistość. Pesymista temu nie zaprzeczy, ale powie, że izolacja od rzeczywistości wciąż trwa, opary są gęste i obóz władzy nadal będzie się potykać. Na początku zaznaczę, że nie będę krytykował ministra za to, że – wbrew faktom – twierdził, że pozycja międzynarodowa Polski jest silna i w ogóle byczo jest. Minister spraw zagranicznych nie jest od tego, żeby mówić, że nie jest byczo; od tego jest opozycja i ona w tym przypadku...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Współpracownik „Nowej Konfederacji”, polityk i publicysta, od 27 kwietnia 2007 do 4 listopada 2007 r. marszałek Sejmu, w latach 2005–2007 wicepremier oraz minister spraw wewnętrznych i administracji w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego, były członek Rady Bezpieczeństwa Narodowego, od 1997 r. poseł na Sejm III, IV, V, VI i VII kadencji. Ludwik Dorn obecnie koncentruje się na analizie działań partii rządzącej, z którą był związany przez większość swojej politycznej działalności. Na naszych łamach porusza też takie tematy, jak polityka i gospodarka.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 777 / 26 000 zł

37.60 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

6 odpowiedzi na “Szklanka napełniona do połowy”

  1. Polak pisze:

    Bądźmy posłuszni to może się zlitują – ideologia Pana Dorna.

  2. Irek pisze:

    do Polak: jak się nie zlitują to wyślemy Grom, albo obronę terytorialną. Wyżej d… nie podskoczysz panie Polak

  3. Realista pisze:

    Czyli co, Panie Dorn? Na kolanka przed Niemcami? Przykro mi, ale taka Polska za dwie dekady zniknie z mapy i nawet tego nie zauważy. Gazeta Wyborcza ogłosi, że przejęcie sterów przez Niemców to “wzmocnienie pozycji Polski” i tyle nas widzieli. Tego Pan chce?

  4. Pytajnik pisze:

    Dlaczego potomkowie funkcjonariuszy KPZU muszą się zawsze wysługiwać Niemcom?

  5. Polak pisze:

    A co oni wyślą nam tutaj, Panie Marzący o Byciu Niemcem?

  6. spisek pisze:

    Dorn zjadł szklankę i nawet kropli wody nie rozlał. Wszystko by dla swoich panów wyśpiewał i wytańczył.
    Skrytykował, ale spodni nie poszarpał i kostek nie poobgryzał. Dla nowych ministrów Unii Wolności tylko to, co najlepsze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo