Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
To może być skuteczne tylko przez pewien czas. Wyborcy znoszą to, ale w którymś momencie ich cierpliwość pęka. Przykładem może być afera Rywina, po której nastąpiło odwrócenie trendu i od SLD odwrócił się ich elektorat, a spadek poparcia był dramatyczny z ca. 40 proc. na ca. 10 proc. Podobna sytuacja była z partią Petru, po jego miłosnej eskapadzie do Portugalii, notowania Nowoczesnej, w pewnym momencie wyższe niż notowania PO, zjechały do kilku procent. Czy to samo może spotkać PiS? Przedsmak już tego mieliśmy w zeszłorocznym wyborach , kiedy prezydent Duda wygrał reelekcję bardzo skromną przewagą nad Trzaskowskim, którego poglądy odbiegają znacznie od poglądów zdecydowanej większości społeczeństwa, a mimo to głosowała na niego prawie połowa wyborców. . Wynik 51:49 powinien być dzwonkiem alarmowym dla PiS. Nic takiego jednak nie nastąpiło. Najważniejsze w tym wszystkim jest, że PiS stracił opinię partii antykorupcyjnej i antyaferowej. Konsekwencje tego nastąpią, na razie są odłożone w czasie.
Są też trzy czynniki, które służą temu podejściu. Po pierwsze w Polsce niewielu to tak naprawdę interesuje, czasem mam wrażenie, że im większa skala jakiejś afery tym mniejsze zainteresowanie. Osób, które słyszały ile pieniedzy zostało przewalone an z góry skazany na porażkę blok węglowy w Ostrołęce ze świecą szukać. Ale o tym kto co nieładnie powiedział to wie każdy. Po drugie chyba większość ma poczucie braku wpływu na politykę. Przecież Sasin i wybory kopertowe to już mem. O tym wie każdy, temat powraca regularnie do dziś w internecie, w rozmowach prywatnych, w telewizji. I co? I właśnie nic… jeśli to takie straszne to trudno wytłumaczyć dlaczego do dziś nikt tego nawet specjalnie nie oprotestował. Po trzeci i najgorsze, brak alternatywy w polskiej polityce. Po co walczyć ma ktoś kto nie widzi żadnej szansy na poprawę na naszej scenie politycznej.
Sękowski – zaciekły propagandysta antypisowski – twierdzi, że PiS dopuścił się afer. Jakieś dowody na prawdziwość pańskiego twierdzenia, panie Sękowski? Prosimy je podać. Potrafi pan? Czy tylko potrafi pan powtarzać odnośny pusty slogan?
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Artykuł z miesięcznika:
Pospolita, codzienna twórczość, zostanie przejęta w dużej mierze przez AI. Dla ludzi zostanie to, co elitarne, co wymaga też odbiorcy-konesera
Rzym służył jako podręczny wzornik archaicznych dziś „cnót męskich” – ale i polityczności
Jarosław Mikołajewski wykazał się, zwłaszcza jak na swoją zwyczajową profuzję śloz, maczystowskim rozmachem: żeby najpierw przez lata jeździć w swoich wpisach po klerze jak po burej suce, a potem wystąpić z żądaniem „otwórzcie swoje plebanie”, trzeba mieć tupet!
Czy Olga Tokarczuk powinna stać się patronką nowo odkrytego szkarłupnia, czy wstężnicy? A Krzysztof Feusette - któregoś z parzydełkowców?
PiS nauczył się wiele od swoich poprzedników. Po co rozliczać aferzystów w swoim obozie? Toż to amatorszczyzna!
Wiadomo, ile mogą krakowscy krytycy i gdańscy ambergoldowcy, ale tak naprawdę, nie oszukujmy się, wszystkich interesuje jeden salon: warszawski. Coś ty Warszawie zrobił, Mickiewiczu!
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie