Komentarze publicystów

Nowa propozycja Solidarnej Polski sprowadza się do wiary, że każdy aspekt życia społecznego możemy uregulować za pomocą represji, a najlepiej – surowych i dotkliwych kar

Jarosław Mikołajewski wykazał się, zwłaszcza jak na swoją zwyczajową profuzję śloz, maczystowskim rozmachem: żeby najpierw przez lata jeździć w swoich wpisach po klerze jak po burej suce, a potem wystąpić z żądaniem „otwórzcie swoje plebanie”, trzeba mieć tupet!

Dla afrykańskich autokratów Moskwa jest wygodnym partnerem, jednak wielu z nich bez mrugnięcia okiem porzuci dobre relacje z Rosją na rzecz rosnących w siłę Chin

Wielka rola Ludwika Dorna zaczęła się w latach 90. Była ona jednak na swój sposób paradoksalna, gdyż środowiskowo powinien on znajdować się po stronie liberalno-lewicowej

Zaledwie kilka dni temu rozmawialiśmy, próbując ustalić wspólnie termin kolejnego seminarium eksperckiego „Nowej Konfederacji”. Dziś dowiedzieliśmy się, że Ludwika Dorna, naszego współpracownika, nie będzie na tym, ani na żadnym kolejnym seminarium

Niektóre państwa są nawet w 70% uzależnione od dostaw zbóż z Ukrainy. Gdzieniegdzie w Europie już zauważalne są braki na półkach i reglamentacja żywności. Polska na razie jest samowystarczalna

Czytając niektórych „realistów”, mam wrażenie, że ich „realizm” co do wojny na Ukrainie sprowadza się do tego, by nie robić nic

Dobrze jest obniżać podatki – ale należy robić to z głową. Proponowana obniżka bez jednoczesnych cięć wydatków będzie rozpędzała wzrost cen

Nowym aspektem jest chęć jak najszybszej redukcji unijnego uzależnienia od importu rosyjskiego gazu, ropy naftowej i węgla, a także zapowiedź zwiększenia europejskich zdolności obronnych

Ta wojna pokazuje, jak duże – oprócz siły militarnej i gospodarczej – znaczenie mają indywidualne motywacje członków elit, a także jakość instytucji, które trzymają je w ryzach

Przekazy kontrolowane przez stronę ukraińską pokazują okropieństwa, brutalność, przemoc i grozę działań rosyjskiej armii, ale pozwalają też znaleźć wytchnienie w śmiechu

Orbán rzekomo świetnie dba o interesy swojego kraju, nie daje sobie w kaszę dmuchać. Dzielnie stawia opór Brukseli, liberałom i postkomunistom. I jest wielkim przyjacielem Polski. Tyle, że to nieprawda