Niezbędnik Zagraniczny NK: 31.10-6.11.2020

Joe Biden coraz bliższy Białego Domu, choć na razie wciąż tylko wedle „suchych” liczb. W piątek przed południem miał do dyspozycji 253 głosów elektorskich, przy 214 Donalda Trumpa (do zwycięstwa potrzeba przynajmniej 270), a na jego korzyść rozwijała się sytuacja m.in. w Georgii, Nevadzie i Pensylwanii, które to stany jeszcze nie zakończyły liczenia głosów. Sztab rywala nie składa jednak broni. Z jednej strony zalewa sądy pozwami, w których podważa prawidłowość procedur – z drugiej organizuje rzesze swoich zwolenników pod hasłem „ukradziono nam wybory”. Zdaniem wielu ekspertów w sądach Trump ma małe szanse. Na poparcie większości swych zarzutów nie ma on bowiem przekonujących dowodów, a co najwyżej „silne przekonanie” i tweety własne oraz swoich zwolenników. Część pozwów została już oddalona, jako...