Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Nie będzie czasu na „haratanie w gałę”. Początek roku 2024 może zdecydować o losach Polski

Start nowego rządu nad Wisłą nakłada się na front ukraiński, wybory na Tajwanie i sytuację w Strefie Gazy. Czeka nas trudny test. Stawiając na Niemcy, Tusk może skonfliktować się z USA.
Wesprzyj NK
Okres między świętami Bożego Narodzenia a świętem Trzech Króli bywa zwykle czasem na podsumowania mijającego roku i planowanie roku kolejnego. Życie publiczne toczy się w wolniejszym tempie, a rodzinne spotkania przedkładane są nad zawodowe aktywności. Styczeń rozpędza się zwykle wolno. Wydaje się, że początek roku 2024 może przynieść duże zdynamizowanie i tak już niespokojnych procesów na świecie, co może mieć przełożenie na Warszawę. Na trzy, z polskiego punktu widzenia, kluczowe procesy, tj. front ukraiński, wybory na Tajwanie i sytuację w Strefie Gazy, nakłada się bowiem start nowego rządu nad Wisłą. Pierwsze sto dni będzie testem tej formacji, a w szczególności jej lidera. O ile sytuacja nad Dnieprem i w Izraelu może w pierwszym półroczu mieć charakter agresywnego, ale niewybuchowego konfliktu,...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

radca prawny, absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego, doktor nauk prawnych (Uniwersytet Śląski w Katowicach), zarządzający funduszami nieruchomości, CCIM (Certified Commercial Investment Member), przedsiębiorca. Onegdaj reprezentant Polski U-16 w piłce nożnej. Dziś uprawia triathlon i biegi górskie.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo