Łukaszenka porywa samolot. Co nam to mówi o ewolucji światowej polityki?

Porwanie cywilnego samolotu przez Białoruś zaskoczyło i zaszokowało międzynarodową opinię publiczną, ale nie wydaje się, by wpłynęło na zmianę rysujących się trendów w polityce międzynarodowej. W poniedziałek, kiedy na temat antyłukaszenkowskich sankcji rozmawiali liderzy Unii Europejskiej, opublikowano wspólny komunikat ze spotkania sekretarza rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołaja Patruszewa i amerykańskiego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, Jake’a Sullivana. Poinformowano w nim nie tylko o tym, że negocjowane spotkanie Biden-Putin odbędzie się, ale sygnatariusze uznali również za celowe stwierdzenie, iż „strony zgodziły się, że normalizacja stosunków amerykańsko-rosyjskich leży w interesie obu krajów i przyczyni się do globalnej przewidywalności i stabilności”. Tego samego dnia grecki minister spraw zagranicznych Nikos Dendias, rozmawiając w Soczi z Sergiejem Ławrowem (a warto pamiętać, że samolot z opozycyjnym dziennikarzem Romanem...