Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Leon XIV człowiekiem środka?

Wyważona postawa Prevosta może przez dłuższy czas przyczyniać się do stabilizacji Kościoła w czasach światowych turbulencji
Wesprzyj NK
Po raz kolejny Duch Święty nas zaskoczył – powiedzą jedni. Po raz kolejny zaskoczyła nas polityka – powiedzą drudzy. Tak czy inaczej, pozostaje zaskoczenie. Kto wie, czy nie większe niż w przypadku wyboru Franciszka. Augustianin Robert Prevost był wymieniany wśród papabile, ale na pewno nie tych najważniejszych. Kim będzie Leon XIV? Aby odpowiedzieć na to pytanie, przyjrzyjmy się pięciu faktom dotyczącym nowego papieża. Wszystko wskazuje na to, że mamy papieża symetrystę. Jest to odmiana po jednak dość rewolucyjnym Franciszku, ale na pewno nie przestawienie wajchy Po pierwsze: kardynał Prevost jest człowiekiem środka, raczej wycofanym niż obecnym w mediach czy w dyskursie publicznym (w przeciwieństwie do takich papabile jak kard. Robert Sarah, Luis Tagle czy Pietro Parolin). Jego poglądy nie są...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

główny ekspert do spraw społecznych Nowej Konfederacji, socjolog, publicysta (m.in. "Więź", "Rzeczpospolita", "Dziennik Gazeta Prawna"), współwłaściciel Centrum Rozwoju Społeczno-Gospodarczego, współpracownik Centrum Wyzwań Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego i Ośrodka Ewaluacji. Główne obszary jego zainteresowań to rozwój lokalny i regionalny, kultura, społeczeństwo obywatelskie i rynek pracy. Autor zbioru esejów "Od foliowych czapeczek do seksualnej recesji" (Wydawnictwo Nowej Konfederacji 2020) oraz dwóch wywiadów rzek; z Ludwikiem Dornem oraz prof. Wojciechem Maksymowiczem. Wydał też powieść biograficzną "G.K.Chesterton"(eSPe 2013).

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
11 158 / 29 500 zł (cel miesięczny)

37.82 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo