Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Jurasz kontra Bartosiak i Budzisz. Spór dyplomatów i wizjonerów z Beckiem w tle

Bartosiak i Budzisz przeceniają wagę Polski patrząc na mapę, a lekceważą osłabienie naszej soft power. Z kolei Jurasz zbyt wielką wagę przywiązuje do techniki dyplomatycznej kosztem twardej geopolityki
Wesprzyj NK
Jest dobrze, a nawet fatalnie. Tak można spuentować spór o polska politykę zagraniczną, toczony przez Witolda Jurasza z jednej, a Jacka Bartosiaka i Marka Budzisza z drugiej strony.  Dobrze, bo polemiści (do których dołączył bardzo rozsądnym wpisem na Facebooku Ludwik Dorn) podjęli nareszcie rozmowę o polskiej polityce zagranicznej, generalnie ignorowanej przez polska klasę polityczną. Fatalnie, bo reprezentując generalnie realistyczne podejście do polityki, nie mogli sobie darować różnych osobistych wycieczek i szpilek. I geopolityka, i soft power Ponieważ tak się składa, że znam, lubię i cenię wszystkich uczestników tej debaty, więc z przykrością odnotowałem, że Witold Jurasz z niejakim lekceważeniem potraktował swoich oponentów jako „teoretyków” oderwanych od rzeczywistości, a z kolei Bartosiak i Budzisz szydzą z tego, iż ich oponent zajmuje...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

historyk, dyplomata. Był m.in. dyrektorem Ośrodka Studiów Międzynarodowych Senatu, podsekretarzem stanu i głównym doradcą ds. zagranicznych w rządzie premiera Buzka, zastępcą redaktora naczelnego tygodnika “Wprost”. Ostatnio ambasador RP w Rydze i Erywaniu. Autor kilkuset publikacji na temat polskiej polityki zagranicznej i historii Polski w epoce międzywojennej.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

4 odpowiedzi na “Jurasz kontra Bartosiak i Budzisz. Spór dyplomatów i wizjonerów z Beckiem w tle”

  1. Plum1973 pisze:

    bardzo ciekawa analiza
    pięknie dziękuję za jej opublikowanie

  2. Piotr Remiszewski pisze:

    Zastanawiam się czy nazywanie ludzi czytających Bartosiaka i Budzisza wyznawcami służy debacie. I jeszcze jedno. Czy negowanie potrzeby debaty na temat naszego bezpieczeństwa bo za to automatycznie bywa się nazywanym agentem Rosji to jest rozsądna narracja poważnych ludzi? Czy polityki Becka nie uprawiają zaś ci, którzy uważają, że istniejemy dopóki jest korzystna dobra pogoda globalna i trwa NATO. A co jeśli Amerykanie opuszczą Europę? Wtedy jak zawsze na Zaleszczyki?

  3. Wolt3k pisze:

    „Wiarygodności NATO, a zwłaszcza USA w odniesieniu do regionu Europy Środkowo-Wschodniej” – ani my, ani Rosja nie mamy w tej kwestii 100% pewności, ale to wpływa na jej kalkulacje i podnosi nasze bezpieczeństwo.

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo