fbpx
Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu? Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Czy powinniśmy lubić Aleksieja Nawalnego?

Nawalny to człowiek kontrolowany przez władze. Jego wybór na prezydenta może być złą wiadomością dla Polski
Zbliżająca się pierwsza rocznica ataku Rosji na Ukrainę skłania do podsumowań, prognoz, zadawania pytań o to, co czeka nas w roku kolejnym. Po upływie niemal 11 miesięcy od agresji, w publicznej domenie znaleźć można wystarczająco wiele informacji, by spróbować odtworzyć punkty zwrotne konfliktu. Z początkiem roku można też pokusić się o ekstrapolację i pamiętając, że historia nigdy nie powtarza się tak samo, przewidywać, że w roku 2023 może dojść do zmian personalnych na Kremlu. Moim zdaniem głównym kandydatem do objęcia funkcji prezydenta Rosji jest Aleksiej Nawalny. Rozważać trzeba jednak różne scenariusze i być gotowym już dziś na dyplomatyczną reakcję. Podstawowym planem USA było, po spodziewanym zajęciu Ukrainy przez Rosję, doprowadzenie do permanentnej wojny partyzanckiej Na początku był chaos Wydaje się,...

Kup prenumeratę i czytaj NK!

Już od 1 zł/mc

Zaloguj się lub załóż konto
Zajmie Ci to tylko kilka sekund
Przejdź do prenumerat

lub

Kup pojedynczy dostęp do wybranego artykułu
za jedynie 12,90 zł

radca prawny, absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego, doktor nauk prawnych (Uniwersytet Śląski w Katowicach), zarządzający funduszami nieruchomości, CCIM (Certified Commercial Investment Member), przedsiębiorca. Onegdaj reprezentant Polski U-16 w piłce nożnej. Dziś uprawia triathlon i biegi górskie.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz