Co Duda może przywieźć z USA?

Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie, do której ma dojść już w środę, ma znaczenie nie tylko wyborcze. Mogą podczas niej zapaść decyzje, które będą rzutowały na strategiczne interesy Polski, niezależnie od wymiaru partyjnego i personalnego. Rzecz jasna, nie można dzisiaj wykluczyć, że spotkanie Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy będzie miało charakter czysto kurtuazyjny. Uścisk dłoni, kilka fotografii i zdawkowa rozmowa o woli dalszego zacieśniania i pogłębiania – to w zasadzie wystarczy obu politykom. Polakowi, by przychylne mu media tuż przed ciszą wyborczą pokazały go jako lidera światowego formatu i podkreśliły jego osobisty wkład w budowę sojuszu z supermocarstwem. Amerykaninowi – by te same zdjęcia przypomnieć przed listopadowymi wyborami amerykańskiej Polonii, mogącej mieć wpływ na ostateczny wynik w paru istotnych...