Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Dobrze napisane i w prawdzie ale przecież nie przybliża nas do polskich warunków ani tamtych, ani czasów dzisiejszych. Wprowadzanie nowej, sensownej polityki gospodarczej w Kraju, w którym nie było takowej przez ponad 2 pokolenia a w dodatku to pierwsze z nich nie miało o gospodarce żadnego pojęcia należy zacząć od analizy stanu posiadania, od analizy potencjału kreatywności gospodarczej a nawet pojmowania samej istoty życia ekonomicznego społeczeństwa. Nieodzowną była też prawdziwa wiedza na temat podziału pracy. Niestety, taką wiedzą nie dysponowali nawet ci, którzy tą gospodarką zaczęli w nowej RP kierować i wszystko na to wskazuje, że nie dysponują nią nawet dzisiaj. Kraje Zachodu realizowały swą politykę gospodarczą w strukturze podziału pracy nieprzerwanej od średniowiecza mimo wojen i innych kataklizmów. Nigdy nie został tam całkowicie zdemolowany podział pracy na najniższym poziomie społecznym co pozwalało zachować niemal naturalną zdolność do społecznego życia gospodarczego. To ono było tam zawsze bazą polityki ekonomicznej, nie tylko w sferze gospodarczej ale i społecznej. Mimo upływu niemal ćwierćwiecza nie udało się w Polsce odtworzyć tej elementarnej warstwy struktury gospodarczej – co więcej, wszelkie próby jej samoistnego odtworzenia przez społeczeństwo jest niemal ścigane przez prawo podatkowe. Przeszczepianie zatem modeli ekonomicznych Zachodu musi kończyć się porażką i ograniczeniem jedynie do aplikacji patologicznych – tam nie do zaakceptowania i marginalnych spekulacyjnych konstrukcji. W społeczeństwie nigdy nie jest tak, że nie ma rozwiązań, tzn. że nie ma takich, którzy wiedzą co należy robić. Trzeba tylko ich znaleźć. W Polsce międzywojennej jakoś to wiedziano i niemal we wszystkich węzłowych obszarach życia gospodarczego poszukano takich za granicą. Świadczyło to o etycznej klasie zapraszających ale i zaproszonych. U nas, ci, co zawsze wiedzą i zawsze wiedzieli lepiej, przygotowali się do tego odpowiednio, by wiedzieć także lepiej po zmianie władzy. To m.in. tak długo ta zmiana władzy trwała.
Instalowanie nowych porządków gospodarczych lub politycznych na nieprzygotowanym gruncie nie może się udać. Grupa naukowców przeprowadziła eksperyment w Berlinie, który wykazał, że socjalizm korumpuje ludzi na długie lata.
Przepraszam za spam, ale tutaj link do krótkiej notki „Socjalizm mamy we krwi”: http://neuroprawo.blogspot.com/2014/10/socjalizm-mamy-we-krwi.html
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Artykuł z miesięcznika:
W dziedzinie naszej psychologii narodowej, przede wszystkim samopoczucia narodowego, odegrała epopeja napoleońska bardzo dużą rolę. Nie mniej silnie zaważyła na następnym półwieku naszej polityki zagranicznej
Pandemia nie jest wojną, ale może mieć skutki głębsze niż niejeden konflikt zbrojny. Oznacza powrót do pierwotnej polityczności. Uderza w „cywilizację rozpieszczenia” i jej ideę, że udało się w trwały sposób uchronić ludzi przed gwałtowną śmiercią
Skutkiem opisywanego modelu ustrojowego była nierówna suwerenność państw członkowskich – większa wśród państw największych i mniejsza w tych słabszych ekonomicznie. Fragment książki „Pokryzysowa Europa”
By uniknąć losu marksistów, geopolitycy muszą w swoim myśleniu zaprzestać popełniania „grzechów” ciężkich: od pychy począwszy, przez determinizm, uniwersalizm, redukcjonizm, na sekciarstwie skończywszy
Dzisiejszym ładem międzynarodowym targają sprzeczne tendencje. Wobec tego również dziś musimy zadać sobie pytanie o to, czy Polska powinna być państwem rewizjonistycznym czy zachowawczym
„Jeżeli młode pokolenie nie weźmie się za solidną rewizję historii i narodowego imaginarium, to zmarnuje swoją największą szansę”: fragment książki „Wyjście awaryjne. O zmianie wyobraźni politycznej” Rafała Matyi.
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie