Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Panie Robercie. Zgadzam się praktycznie ze wszystkimi tezami dotyczacymi federacji Europejskiej. Mam parę swoich komentarzy. 1. Aby zrównowazyć rozwój Nowej Europy (Nowej Konfederacji Europejskiej ????) i ośrodki powinniśmy zaprosić do niej ponownie Wielką Brytanię. I zadbać o jej silną rolę w kwadracie weimarsko-londyńskim (UK+DE+FR+PL). Brytyjczycy są na to gotowi – ale nie chcą wracać do biurokracji europejskiej. Jak tą biurokrację więc zmienić ? Może władze wykonawcze Europy powinny mieć silniejszy mandat od wyborców ?
2. Finansowanie polskich i włoskich problemów – TAK, To jest świetny pomysł… Ale… Europa jest za miękka! Z jednej strony musimy otworzyć się na legalną migrację – postepować wobec potencjalnych migrantów jak USA i Kanada w przeszłosci – zapraszać tych, którzy coś wniosą do Europy ( lekarzy, naukowców, informatyków, biologów). Ukraina i Mołdawia są w naszej sferze kulturowej i widać jak łatwo intgeruja się z naszymi społeczeństwami. To oczywista oczywistość. Z drugiej strony Europa musi zatrzymywać nielegalnych imigrantów, zatrzymywać łodzie ( model australijski) i odsyłać tych którzy łamią zasady bez wahania. 3. Wojna Hamas-Izrael jest nowym czynnikiem ryzyka. W tym komentarzu tego nie rozwinę.. 4. Technologia i sztuczna inteligencja. Europa nie ma własnej chmury – więc nie będzie miała zasobów technologicznych do zbudowania własnego modelu sztucznej inteligencji. Żeby zasilić i podtrzymywać model AI trzeba mieć praktycznie nieograniczone zasoby – a tak jest z amerykańskimi czy chińskimi bigtechami. I to jest fundament – najpierw chmura – potem własne AI. Czy własne europejskie AI jest niezbędne ? Zakładając wieczny sojusz anglosaski i kwadrat weimersko londyński – NIE JEST. Ale z jakichś względów Europa zbudowała np. Galileo – i postanowiła uniezależnić się od amerykańskiego GPS. Z jakiegoś powodu samochody Mercedes, Audi ciągle są produkowane a nie tylko Buicki i Tesle. Te kwestie trzeba pogłębić i dać sobie czas na analizę. 5. Wspólna polityka zbrojeniowa TAK. Wspólna armia – NIE – ale w ramach NATO wspólne jednostki i działania TAK..
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Artykuł z miesięcznika:
Na naszych oczach kona porządek międzynarodowy, któremu w dużej mierze zawdzięczamy niepodległość i dobrobyt. Co powinniśmy – a może musimy – zrobić, by poradzić sobie w nowych realiach?
Nawet najpotężniejsze państwo nie może w sposób trwały władać każdym krytycznym punktem globu. Konieczne jest zatem priorytetyzowanie
Czy możemy tkwić w paradygmacie oparcia całej naszej strategii bezpieczeństwa na wierze w parasol amerykański?
Światło dzienne ujrzał raport komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich. Poniższy tekst to opinia o jego fragmencie dotyczącym dezinformacji w temacie kryzysu na granicy polsko-białoruskiej w 2021 roku. Jako dziennikarz, który wówczas bardzo dużo o tym pisał – także na łamach Nowej Konfederacji – pozwalam sobie na kilka słów komentarza
Logika, źródła informacji, o których nie będziemy rozmawiać, bo objęte są klauzulą bezpieczeństwa, wszystko wskazywało, że wojna może wybuchnąć. Publikujemy kolejny fragment rozmowy Michała Kolanko z Łukaszem Jasiną
Obecny system każdego dnia promuje wzrost Chin. Stany Zjednoczone są zbyt słabe. Ale Amerykanie w swym zadufaniu tego nie widzą. Ewentualna wojna Trumpa z Chinami jest ryzykowna, by nie powiedzieć: może być przegrana
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie