Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Targowisko narodowości

Sprzedaż obywatelstwa to dobry sposób nie tylko na zwiększenie zagranicznych inwestycji, lecz także wpływów do budżetu. Decyduje się na to rozwiązanie coraz więcej państw na całym świecie
Wesprzyj NK
Sprzedaż obywatelstwa to dobry sposób nie tylko na zwiększenie zagranicznych inwestycji, lecz także wpływów do budżetu. Decyduje się na to rozwiązanie coraz więcej państw na całym świecie. Wiele krajów w dobie kryzysu odkryło intratne źródło dochodów i sposób na przyciągnięcie zagranicznych inwestycji. Oferują długoterminowe wizy i paszporty w zamian za twardą walutę. W przypadku krajów Unii Europejskiej oznacza to możliwość wolnego poruszania się po strefie Schengen. Klientów więc nie brakuje: za drugimi paszportami oglądają się zamożni Rosjanie, Chińczycy i Arabowie. Polska paszportami nie handluje. Przyciągnąć inwestorów Dominujący w Europie model to model inwestycyjny. W zamian za bezpośrednie inwestycje czasami powiązane z wymogiem utworzenia określonej liczby miejsc pracy można uzyskać długoterminową wizę, a następnie – po średnio dwóch latach do pięciu...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Aleksandra Rybińska
Stały współpracownik Nowej Konfederacji, publicystka wPolityce.pl, członek zarządu Fundacji Macieja Rybińskiego. Urodzona w epoce późnego Gierka, zmuszona do emigracji za Jaruzelskiego, dorastała za Kohla w Niemczech i Thatcher w Wielkiej Brytanii. Zanim los zaprowadził ją nad Sekwanę, za pierwszej kadencji Chiraca. Wróciła nad Wisłę za rządów Jarosława Kaczyńskiego. Ukończyła studia magisterskie z zakresu polityki unijnej i prawa unijnego na Narodowym Instytucie Nauk Politycznych w Paryżu (Sciences-Po). Pracowała m.in. w niemieckim „Welt am Sonntag”, „Der Tagesspiegel”, a także w „Rzeczpospolitej” i „Uważam Rze”. Interesuje się wszystkim, co polityczne, w Polsce i za jej granicami. Oraz ekonomią, kulturą i historią. Wciąż czeka na drugą Irlandię i rozpad strefy euro. W międzyczasie żyje sobie spokojnie i biega z psem po lesie.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
5 257 / 26 000 zł (cel miesięczny)

20.22 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo