Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Bartłomiej Radziejewski podczas LIVE i Q&A Nowej Konfederacji komentuje cztery najistotniejsze kwestie geopolityczne minionego tygodnia oraz odpowiada na Państwa pytania
Międzynarodowa awantura o eksport ukraińskiego zboża, wzajemna wymiana retorycznych ciosów prezydentów Dudy i Zełenskiego oraz refleksja o przyjaźni w relacjach międzynarodowych, a także Indie jako rozgrywający interesy Globalnego Południa - o tym w najnowszym Dwutygodniku Zagranicznym Nowej Konfederacji
Bartłomiej Radziejewski podczas LIVE i Q&A Nowej Konfederacji komentuje najistotniejsze kwestie geopolityczne minionego tygodnia oraz odpowiada na Państwa pytania. W dzisiejszym odcinku, m.in. o wizycie Wołodymira Zełenskiego w Polsce i wzajemnych deklaracjach współpracy z Polską, a także o Finlandii jako 31. członku NATO
Chiny jako główne wyzwanie (z Rosją w tle), deklaracje transatlantyckiej solidarności, zwrócenie uwagi na zmiany klimatu i nowe technologie. To szczyt NATO w pigułce
Dlaczego wyborca Krzysztofa Bosaka w drugiej turze oddał głos na Rafała Trzaskowskiego? Co sprawiło, że wyborcy Szymona Hołowni zagłosowali w dogrywce na Andrzeja Dudę? Jakie były motywacje tych, którzy w drugiej turze nie zagłosowali lub oddali nieważne głosy? Oddajemy głos „nieszablonowym wyborcom”
Prosty eksperyment myślowy musi prowadzić do wniosku, że niezatrzymany w porę proces postępującej stopniowo dewastacji polskiej sfery publicznej spowoduje tragiczne skutki
Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie, a więc można powiedzieć, że PiS ma w dużej mierze zabezpieczone dwa filary władzy – w Belwederze i (częściowo) na Wiejskiej. Obóz władzy ma więc przestrzeń do podejmowania strategicznych decyzji. W którą stronę pójdzie Polska po wyborach?
„Debaty” prezydenckie z samymi sobą to kolejny wielki trumf plemiennego partyjniactwa. A więc rosnącej w ostatnich latach w siłę kultury (antykultury?) politycznej, która wyżej stawia interes własnej formacji niż interes narodu, wynosi partyjną część nad społeczną całość. Co za tym idzie, wyżej ceni też rozmowę ze swoimi niż ze wszystkimi
Malkontentów, którzy marudzą, że Andrzej Duda nie przywozi z USA nic poza zdjęciami z Donaldem Trumpem, spieszę uspokoić – mogło być znacznie gorzej. Mógł nic nie przywieźć, ale zapłacić za te fotki znacznie drożej
Możliwe, że za przedwyborczy spektakl prezydent Trump każe sobie słono zapłacić. Na przykład przyznaniem immunitetu prawnego amerykańskim żołnierzom stacjonującym w Polsce lub zwiększeniem polskiego współfinansowania tej obecności
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie