fbpx
Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu? Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Sztuczna inteligencja zmieni światowy układ sił

Rozwój sztucznej inteligencji jest wyzwaniem dla zachodniego świata demokracji liberalnej. Wschodzące mocarstwa, mniej skrępowane prawem i wartościami, mogą rozwinąć ją szybciej i przejąć dominację na świecie
To jest już (prawie) pewne: sztuczna inteligencja zmieni sposób, w jaki będą funkcjonować w przyszłości zarówno ludzie, ale i całe społeczeństwa. Niemal każdy rozwinięty kraj aktywnie pracuje nad strategią w zakresie jej rozwoju lub już przyjął taką strategię. W ostatnich kilkunastu miesiącach dokumenty związane z rozwojem i wykorzystaniem tej technologii opublikowały m. in. Chiny, Francja, Indie, Japonia, Niemcy, Kanada, Kenia, Korea Południowa, Singapur, Szwecja, Tajwan, Wielka Brytania, Włochy, Zjednoczone Emiraty Arabskie, a także Komisja Europejska – a to tylko część listy.  Sztuczna inteligencja: piekło czy raj? Sztuczna inteligencja (SI) jest postrzegana jako technologia kluczowa dla XXI wieku. Świadczyć może o tym choćby fakt, że dwa wiodące w tym zakresie państwa inwestują w jej rozwój coraz więcej środków. Mówi się wręcz...

Kup prenumeratę i czytaj NK!

Już od 1 zł/mc

Zaloguj się lub załóż konto
Zajmie Ci to tylko kilka sekund
Przejdź do prenumerat

lub

Kup pojedynczy dostęp do wybranego artykułu
za jedynie 12,90 zł

Współpracownik „Nowej Konfederacji”, politolog i historyk myśli politycznej, adiunkt w Katedrze Bezpieczeństwa Narodowego UJ. W latach 2010–2017 prorektor Wyższej Szkoły Europejskiej im. ks. J. Tischnera, w latach 2016–2020 senator UJ. Uczestnik licznych kursów z zakresu zarządzania i biznesu (m.in. w: Zeppelin Universität, Ivey Business School) i szkoleń poświęconych militarnym aspektom wykorzystania nowoczesnych technologii (m.in. prowadzonych przez Joint Special Operations University). Ekspert ds. bezpieczeństwa i edukacji Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego oraz współpracownik Nowej Konfederacji. Zainteresowania badawcze: wymiary etyczny i społeczny wykorzystania najnowszych technologii, analiza polityczna oraz filozofia polityki. Autor monografii oraz kilkudziesięciu opracowań, artykułów naukowych i popularnonaukowych z zakresu współczesnej politologii i stosunków międzynarodowych oraz dydaktyki akademickiej i polskiej myśli politycznej. Opublikował m.in. jako współautor (z Rafałem Matyją): Wybory 2014–2015 a przemiany elit politycznych Trzeciej Rzeczypospolitej (2017); e-książkę: Nowoczesna dydaktyka akademicka. Kto kogo uczy? http://dydaktyka-akademicka.pl/ (2014); Socjologię tłumu, psychologię narodów i historiozofię w myśli społeczno-politycznej Jana Karola Kochanowskiego (2011).

Komentarze

3 odpowiedzi na “Sztuczna inteligencja zmieni światowy układ sił”

  1. Romulus pisze:

    Superinteligencja nie da się nikomu kontrolować i nie da się wykorzystać np Chinom przeciw USA, bo na tym polega dowcip z superinteligencją że to ona może kontrolować a nie ją kontrolować. “Zwykłą” sztuczną inteligencję można w tym kontekście zupełnie zignorować ponieważ nie jest ona w stanie zapewnić nikomu przewagi strategicznej.

  2. Bujać kogo pisze:

    W przeciwieństwie do kolegi Romulusa twórca artykułu poświęcił trochę czasu na zbadanie tematu i opis sytuacji strategicznej a kolega Romulus całkowicie go zlekceważył pisząc komentarz nie na temat ignoracko próbując zbyć sens całej dyskusji.

    Te możliwości jakie opisuje autor to tematy nad którymi pracują twórcy SI (tak już pracują!) ale kolega Romulus twierdzi że jest mądrzejszy od najmądrzejszych ludzi na Ziemii pisząc swój banał.

  3. Raff pisze:

    Już na początku artykułu autor mocno pomieszał pojęcia w tym oto fragmencie
    “Najogólniej rzecz ujmując, aktualnie SI to program osadzony na komputerze o niezwykle dużej mocy obliczeniowej (często w zbudowanych specjalnie w tym celu sztucznych sieciach neuronowych), który w oparciu olbrzymie ilości przykładów, pod nadzorem człowieka, albo bez jego pomocy, jest w stanie „uczyć się” – tworzyć algorytmy zdolne do wykonywania konkretnych czynności,”

    Otóż sztuczna inteligencja to nie jest program komputerowy i nie tworzy ona żadnych algorytmów (to jest pomieszanie z poplątaniem) i nie jest osadzona w sieciach neuronowych tylko sztuczna inteligencja jest siecią neuronową. Działanie sieci neuronowych nie polega na tworzeniu algorytmów (tak działa program komputerowy) tylko na uczeniu się pewnych prawidłowości na podstawie danych historycznych/przykładowych dla których podaje się rozwiązanie/odpowiedź. Można na przykład nauczyć sieć neuronową odróżniania twarzy kobiety od mężczyzny, ale po jej nauczeniu nie wiadomo po czym sieć rozpoznaje różnice – ta wiedza jest rozproszona w połączeniach między neuronami i nie jest to żaden algorytm. Uczenie sieci polega na “pokazywaniu” jej kolejnych zdjęć i mówieniu “to jest kobieta”/”to jest mężczyzna”. Po iluś tysiącach takich pokazów sieć nauczy się rozpoznawać płeć. Napisanie czystego programu komputerowego, który potrafiłby odróżniać twarz kobiety od mężczyzny jest baaaaaardzo trudne. Ale do samoświadomej inteligencji jeszcze droga bardzo daleka, jeśli w ogóle jest to możliwe, bo jak twierdzą niektórzy wielcy naukowcy świadomość ma coś wspólnego z mechaniką kwantową (Roger Penrose) a nad zjawiskami kwantowymi nie da się zapanować ani nimi sterować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz