Rząd się rozpada? Najwyraźniej kompromis też ma swoje granice

Pozostały 4 dni do wyborów prezydenckich, które mają się odbyć – ale nie wiemy, czy tak się stanie. Prawo i Sprawiedliwość jeszcze walczy w parlamencie o utrzymanie ustawy wprowadzającej wybory korespondencyjne na terenie całego kraju, ale kolejni politycy PiS, w tym odpowiedzialny za całą operację Jacek Sasin, przyznają, że przeprowadzenie elekcji będzie albo bardzo trudne, albo niemożliwe. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zapytała nawet przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej (tej, której Sejm odebrał możliwość organizowania wyborów), czy jednak da radę udźwignąć ten ciężar. Nie da rady. Nie na dwa dni przed hipotetyczną ciszą wyborczą. Pisaliśmy o tym my w „Nowej Konfederacji”, pisali i mówili o tym eksperci: lekarze, prawnicy, socjologowie, politolodzy. W sondażach regularnie 70-80 proc. ankietowanych odpowiadało, że wybory powinny być...