Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Pusta obietnica

Lider ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz podczas kolejnego wiecu wyborczego dostarczył nam kolejną obietnicę – 1000 plus dla każdego studenta. Obietnicę absurdalną, jednak wpisującą się w kontekst polskiej kampanii – obiecać jak najwięcej
Wesprzyj NK
Kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego na prezydenta obiecuje każdemu studentowi od państwa po 1000 złotych miesięcznie. Na tę wiadomość wielu stereotypowych studentów ucieszyło się niezmiernie – wszak to około 250 piw miesięcznie. To stypendium ma iść w parze ze zobowiązaniem do pracy w Polsce przez 10 lat od ukończenia studiów. Władysław Kosiniak-Kamysz dobrze identyfikuje poważny problem. Nasi najlepsi studenci masowo po ukończeniu studiów wyjeżdżają za granicę. Często zdarza się to zwłaszcza w przypadku absolwentów takich kierunków jak medycyna. Początkujący lekarz rezydent w Polsce otrzymuje niską, czasem głodową wręcz pensje, natomiast gdy wyjedzie za granicę, np. do Niemiec, może liczyć na naprawdę godziwe zarobki. To duży problem, gdyż wykształcenie absolwenta medycyny kosztuje podatnika kilkaset tysięcy złotych, i te pieniądze wspierają ościenne rynki...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Stały współpracownik „Nowej Konfederacji”. Ekspert Centrum Analiz KoLibra. Naukowo zainteresowany prawem gospodarczym oraz tematyką związaną z ekonomiczną analizą prawa.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo