Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Matczak nie ma racji. To nie faszyzm, to naszyzm

Słowo „faszyzm” jest nadużywane i przez to wewnętrznie puste. Polaryzacja i nadmiar emocji we współczesnej Polsce mają inne źródła. Polemika z prof. Marcinem Matczakiem
Wesprzyj NK
Faszyziejemy – taką tezę postawił prof. Marcin Matczak w swoim felietonie w „Wolnej Sobocie”, dodatku do GW z dnia 27 listopada. Dajemy się podzielić przez polityków na dwie grupy – „My” i „Oni”, a to „stara faszystowska praktyka, przed którą ostrzegają Snyder czy Albright, bo faszyzm nie jest zjawiskiem historycznym, ale psychologicznym”. Zaczynamy się nienawidzić, nie potrafiąc nawet wyobrazić sobie normalnej rozmowy z przeciwnikiem politycznym. Tak nie można normalnie funkcjonować. Zgadzam się z Marcinem Matczakiem, że w dzisiejszych społeczeństwach, a szczególnie w Polsce, emocje w coraz większym stopniu wpływają na nasze postrzeganie świata i utrudniają życie, zamykając nas w plemiennych silosach. Rosnącą pokusą dla wielkiego biznesu i polityków staje się więc próba zarządzania emocjami, zamiast zarządzania faktami. Zwłaszcza kiedy uwzględnimy...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Stały współpracownik „Nowej Konfederacji”, absolwent UAM na kierunku fizyka teoretyczna. Sekretarz redakcji i dziennikarz drugiego po Gazecie Wyborczej prywatnego tytułu prasowego w Polsce: Wielkopolskiej Gazety Handlowej. Członek zespołu redakcyjnego, a później również wydawca pisma konserwatystów i liberałów „Stańczyk”. Publikował też w tygodnikach „Najwyższy Czas!” i „Solidarność”. Przedsiębiorca. Zajmuje się tematyką złożoności i jej wpływem na zarządzanie we wszystkich jego aspektach, szczególnie w kontekstach psychologii behawioralnej i ewolucyjnej, biologii, medycyny, teorii sieci, teorii chaosu i probabilistyki. Zwolennik wprowadzenia nowych pojęć zdolnych opisywać złożoność współczesnego świata i jej konsekwencje. Na łamach Nowej Konfederacji zaproponował pojęcie Naszyzmu i nową definicję Teorii Ograniczeń (Theory od Constraints – TOC). Miłośnik dobrego wina w każdej postaci – białego, żółtego, pomarańczowego, różowego, czerwonego oraz bąbelkowanego na wszelkie możliwe sposoby.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo