Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Galimatias w Sądzie Najwyższym

Może dojść do sytuacji, w której niektóre izby SN będą uznawały wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE, a inne stwierdzą, że nie wiąże on ich w każdej sytuacji. I co najważniejsze, na mocy polskiej procedury nie da się ustalić, który z tych wyroków jest ważniejszy
Wesprzyj NK
Dziś o godzinie 11 Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego ogłosiła orzeczenie uchylające uchwałę KRS w sprawie sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego Andrzeja Kuby. Werdykt ten jest pokłosiem wyroku TSUE z 19 listopada. Wyrok ten można sprowadzić do prostego podsumowania – neoKRS nie daje wystarczającej gwarancji niezawisłości, a Izba Dyscyplinarna SN nie jest sądem w rozumieniu prawa europejskiego. Tak jak przewidywali komentatorzy (w tym ja w ostatniej publikacji na ten temat), Sąd Najwyższy zanegował legalność nowej izby dyscyplinującej sędziów, a na  mocy swoistego upoważnienia TSUE stwierdził, że obsadzona przez polityków KRS nie spełnia standardów niezawisłości, gdyż politycy mogą mieć wpływ na jej obsadzenie. W ten sposób uchylono uchwałę KRS, która opiniowała przeniesienie sędziego NSA Andrzeja Kuby w stan spoczynku. Nie wiemy, jaka będzie reakcja rządu...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Stały współpracownik „Nowej Konfederacji”. Ekspert Centrum Analiz KoLibra. Naukowo zainteresowany prawem gospodarczym oraz tematyką związaną z ekonomiczną analizą prawa.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo