Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Działania USA w Azji nabierają rozpędu

Rywalizacja Stanów Zjednoczonych z Chinami obejmuje już plany utworzenia nowych baz, ale jest także związana z wycofaniem się z traktatu INF. Bliżej do zimnej wojny czy koncertu mocarstw?
Wesprzyj NK
Podczas wysłuchania przed senacką komisją sił zbrojnych, admirał Philip Davidson, szef Dowództwa Indo-Pacyfiku (INDOPACOM) apelował o zwiększenie inwestycji w regionie. Davidson jest uznawany za jednego z "jastrzębi", i jasno stwierdza, że Chiny stały się głównym zagrożeniem dla amerykańskich interesów, obywateli i sojuszników. W trakcie wysłuchania podkreślał potrzebę opracowania kompleksowej strategii przeciwdziałania wpływom Pekinu w Azji i na Pacyfiku. Admirał nazwał działania Pekinu związane między innymi z Nowym Jedwabnym Szlakiem „kupowaniem wpływów”, a szerokie działania obejmujące współpracę nie tylko wojskową, ale także gospodarczą i społeczną z państwami regionu (whole-nation approach) uznał za konieczność. Wytknął przy tym, że INDOPACOM otrzymuje mniej niż 5% środków przeznaczanych na pomoc wojskową w ramach programu Foreign Military Financing (FMF). W opinii McCoya Korea Południowa jest dostatecznie...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Stały współpracownik „Nowej Konfederacji”, doktorant na wydziale Nauk Politycznych Uniwersytetu Wiedeńskiego, publicysta, tłumacz, redaktor portalu Konflikty.pl. Związany z Instytutem Boyma, gdzie zajmuje się sprawami bezpieczeństwa, konfliktami oraz zbrojeniami.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo