Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Zamach na Pawła Adamowicza. Tylko spokój nas uratuje

Pochopne decyzje podjęte na fali słusznego oburzenia atakiem na prezydenta Gdańska mogą kosztować nas wiele w zakresie swobód obywatelskich, czy skuteczności resocjalizacji. Pośpiech jest złym doradcą
Wesprzyj NK
Atak na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza każe nam przypomnieć sobie, że jesteśmy wspólnotą, w ramach której możemy się głęboko różnić co do ocen i propozycji odnośnie rozwiązania wspólnych problemów, ale różnice te nie mogą prowadzić do przemocy fizycznej i prób zabójstwa. To brzmi jak truizm i sztampa, ale zbyt często o tym zapominamy. Jeszcze trwa ten krótki czas, gdy przeważająca liczba komentarzy dotyczących sprawy pokazuje, że prawie wszyscy – od polityków Platformy Obywatelskiej po Ruch Narodowy – łączą się solidarnie myślami i modlitwą z politykiem, który na taki los nie zasłużył. To budujące, że poza jednostkowymi przypadkami internetowych trolli nikt nie pochwala nożownika ani nie próbuje go wybielać. A jednak ten czas niedługo się skończy i nasza debata publiczna wróci...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Politolog, dziennikarz, tłumacz, współpracownik Polskiego Radia Lublin. Pisze doktorat z ekonomii i finansów w Szkole Doktorskiej Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Publikował i publikuje też m.in. w "Gościu Niedzielnym", "Do Rzeczy", "Rzeczpospolitej", "Gazecie Wyborczej", "Tygodniku Powszechnym" i "Dzienniku Gazecie Prawnej". Tłumaczył na język polski dzieła m.in. Ludwiga von Misesa i Lysandera Spoonera; autor książkek "W walce z Wujem Samem", "Żadna zmiana. O niemocy polskiej klasy politycznej po 1989 roku", "Mała degeneracja", współautor z Tomaszem Pułrólem książki "Upadła praworządność. Jak ją podnieść". Mąż, ojciec trójki dzieci. Mieszka w Lublinie.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo