Wśród ludzi, a jednak sami. Grozi nam kryptosamotność

Jakub Kamiński: Czy żyjemy w czasach sprzyjających osamotnieniu?  Prof. Bogdan de Barbaro: Niechętnie uogólniając, stwierdzę, że tak. Towarzyszą nam „erzace” (substytuty). Na przykład social media, zastępujące relacje. Nazwałbym to stanami kryptosamotności. Można mieć poczucie, że się jest wśród ludzi, ale to „bycie” jest wybrakowane, spłycone. Ci, którzy nie chcą samotności, a zarazem boją się więzi, mają tendencję do popadania w kryptosamotność, a więc w stan, który może sprawiać wrażenie, że ta osoba jest towarzyska, ma wielu przyjaciół, mnóstwo znajomych, a jednak jest pozbawiona takich związków, które mają swoją głębokość, niebanalną jakość.   Jakie mechanizmy decydują o tym, że wybieramy te substytuty?  Myślę, że często są to okoliczności, które sprawiają, że te substytuty są same w sobie cenne. Bo cenne są związki...