W pewnym sensie Putin już poniósł porażkę. Ale to nie znaczy, że przegrał wojnę

„A więc wojna” – chcieliśmy znać te słowa tylko z podręczników historii, a stały się one rzeczywistością. Historia puka do naszych drzwi, a głosem tej historii jest rozkaz Putina o pełnoskalowym militarnym ataku na terytorium sąsiedniego niepodległego państwa, które jest pełnoprawnym członkiem wspólnoty międzynarodowej. Nie jest to zwykły konflikt militarny z całej serii. Polityka światowa weszła w nowy etap. Jak już pisałem w swojej ostatniej książce, powstaje „nowy świat”, a sam fakt przeprowadzenia pełnoskalowej ofensywy ma również jakościowy wpływ na tworzenie się nowego porządku. Wydarzenia na Ukrainie musimy analizować w dwóch wymiarach. Pierwszym jest długoterminowy wpływ wojny na Ukrainie na rekonfigurację światowych układów politycznych i gospodarczych. Przyjdzie na to jeszcze czas, żeby taką analizę przedstawić. W tej chwili najważniejszy jest...