Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Geopolityczne, zimnowojenne szachy zamieniają się w rozgrywkę w go, pozostawiając nam wybór między Wielkim Uproszczeniem a Wielkim Odejmowaniem
"Od zeszłego roku ma już miejsce nowy etap tej zimnej wojny i on składa się z kilku czynników: jeden to wojna ukraińska, a drugi to wyklarowanie linii politycznej administracji Bidena wobec Chin, która początkowo była w miarę jasna w słowach, ale niejasna w czynach. Teraz wiemy już dużo więcej." - czy chińsko-amerykańska rywalizacja zmierza do eskalacji?
Amerykanie są w gorszej sytuacji niż Chiny, choć uruchomili pewne procesy, które czynią przyszły wynik otwartym. Możemy spodziewać się więcej kontroli eksportu, więcej restrykcji technologicznych, więcej protekcjonizmu, a nawet deglobalizacji
Kto wygra wojnę o półprzewodniki, będzie ustalał światowe reguły technologicznej gry. Wiedzą o tym i Stany Zjednoczone, i Chiny. Oba mocarstwa postawiły więc na bezprecedensową aktywność państwa w tej walce
Dzisiaj, co jest traumą bodaj nie mniejszą niż klęska w wojnie 1962 r. – PKB ChRL jest pięciokrotnie wyższy od indyjskiego. Co sprawia, że na szybko rosnące Chiny patrzy się z jeszcze większą nieufnością niż w latach poprzednich
W pierwszych latach zimnej wojny Ameryka wykonała gigantyczny skok, budując NATO, tworząc wiele struktur, gruntownie przekształcając swoją armię. Dziś Waszyngton wiele mówi, a niewiele robi
Prezes Nowej Konfederacji o rywalizacji amerykańsko-chińskiej w programie "Horyzont" TVN24 BiS
Obama i Trump nie potrafili powstrzymać Chin. Początek prezydentury Bidena jest pokazem słabości Waszyngtonu wobec Pekinu. Bez radykalnej zmiany kursu, Ameryka przegra tę rywalizację
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie