Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu? Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika
Pracodawcy i związkowcy muszą się porozumieć
30.01.2014
Związkowcy przypisują winę tylko rządowi, ale nie mają racji. W Komisji Trójstronnej wszyscy za bardzo broniliśmy swoich pozycji, a zbyt mało wsłuchiwaliśmy się w racje partnerów
Jeremi Mordasewicz Przedsiębiorca, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan Związkowcy przypisują winę tylko rządowi, ale nie mają racji. W Komisji Trójstronnej wszyscy za bardzo broniliśmy swoich pozycji a zbyt mało wsłuchiwaliśmy się w racje partnerów. Dlaczego załamał się dialog między pracodawcami, związkami zawodowymi a rządem? Kto zawinił? Wszystkie strony. Związkowcy przypisują winę tylko rządowi, ale nie mają racji. Wszyscy za bardzo broniliśmy swoich pozycji, zbyt mało wsłuchiwaliśmy się w racje partnerów. Przykładowo: związki zawodowe nie przyjmowały argumentów o złej sytuacji finansów publicznych. Nie zauważały też chronicznego deficytu systemu emerytalnego. W ubiegłym roku wpływy ze składek wyniosły 110 mld zł, na emerytury wydano 190 mld zł. Długo walczyli o utrzymanie niskiego wieku emerytalnego. Zaczął pan od win związkowców – ale czy...

Zastępca dyrektora "Nowej Konfederacji". Politolog, dziennikarz, tłumacz, stały współpracownik "Do Rzeczy", publicysta Polskiego Radia Lublin. Publikował i publikuje też m.in. w "Gościu Niedzielnym", "Rzeczpospolitej", "Gazecie Polskiej Codziennie", "Gazecie Wyborczej", "Tygodniku Powszechnym", "Frondzie"; i portalu Rebelya.pl. Tłumaczył na język polski dzieła m.in. Ludwiga von Misesa i Lysandera Spoonera; autor książkek "W walce z Wujem Samem", "Żadna zmiana. O niemocy polskiej klasy politycznej po 1989 roku" oraz "Mała degeneracja". Mąż, ojciec trójki dzieci. Mieszka w Lublinie.
Świat intelektualny – od uniwersytetów po media – nie nadąża dziś za gwałtownymi przemianami rzeczywistości politycznej, gospodarczej i społecznej, opisując je za pomocą kategorii z poprzednich epok. To zasadniczo obniża jakość rządzenia, które musi rozstrzygać dylematy przy użyciu wiedzy dostępnej w danej chwili. Deficyt tej ostatniej zwiększa ryzyko decyzji błędnych lub wręcz katastrofalnych, jak również – dominacji fałszywych ideologii. Polski dotyczy to w stopniu szczególnym, ze względu na trudne położenie geopolityczne i słabość intelektualną (uniwersytetów, mediów, think tanków).
Zobacz
09-03-2020 |
Z dr. Andrzejem Mikulskim rozmawia Anna Szczerbata
Susze i powodzie mamy na własne życzenie
Nie dbamy o retencję. Mówiąc obrazowo: jeśli w betonową rynnę wpuścimy wodę, to będzie ona płynęła tamtędy tylko wtedy, kiedy będzie dostarczana. Jeśli wsadzimy tam gąbkę, to ona przytrzyma wodę na dłużej
12-13-2019 |
Błażej Sajduk
5G. Kowalski w ogniu technologicznej geopolityki
Aby zrozumieć globalną determinację związaną z wdrażaniem technologii 5G, a zwłaszcza jej znaczenie dla pojedynczego konsumenta, niezbędne jest przybliżenie kluczowych informacji dotyczących jej samej oraz osadzenie ich w szerszym technologiczno-geopolitycznym kontekście