Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

„Poruczniku Komornicki, wy to kariery w wojsku nie zrobicie”. Żołnierz LWP między polityką a poligonem

„Oficerowie pionu politycznego pilnowali kręgosłupa. Pracowali nad praniem mózgów. Gdzie oni teraz są? Na bardzo dobrych emeryturach. I nie tylko, wciąż wpływają na pewne procesy”. Fragment książki „Ciężar na pagonach. Jak bronić państwa graniczącego z Rosją”
Wesprzyj NK
Dlaczego tak zależało panu na służbie w wojsku?   Nie dlatego, że chciałem służyć komunistom. Chciałem po prostu być żołnierzem. To jest mój żywioł, moja natura, moje marzenie. Pamiętam różne rodzinne opowieści, wspomnienia, pewne rzeczy są przekazywane niemal genetycznie – moja rodzina pochodzi z Kresów Wschodnich. Przodkowie żyli w nieustannym poczuciu zagrożenia, gotowości do walki. Miałem oczywiście poważne dylematy. Musiałem na przykład wstąpić do komunistycznej wojskowej organizacji młodzieżowej, wszystkich tam zapisywano. Nie wstąpiłem natomiast do partii. Po roku w jednostce zostałem wezwany do dowódcy pułku, to był lwowiak, zesłaniec, który trafił do Ludowego Wojska Polskiego. Zaciągał po lwowsku, był zatroskany jak ojciec. Mówił do mnie: „Wiecie, poruczniku Komornicki, wy to kariery w wojsku nie zrobicie. Szkoda was, bo jesteście mądry...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Generał dywizji Wojska Polskiego w stanie spoczynku, był wiceszefem sztabu gen. WP. Przewodniczący zarządu Fundacji Poległym i Pomordowanym na Wschodzie.
dziennikarz TVP3 Poznań, autor programu "Czas i przestrzeń", poświęconego geopolityce i sprawom międzynarodowym. Wydawca programów publicystycznych i informacyjnych oraz koordynator Redakcji Internetowej. Absolwent Politechniki Wrocławskiej oraz Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Uczestnik staży i wymian zagranicznych, w tym w Parlamencie Europejskim. W wolnych chwilach pracuje nad doktoratem pisanym z wolnej stopy.
Świat intelektualny – od uniwersytetów po media – nie nadąża dziś za gwałtownymi przemianami rzeczywistości politycznej, gospodarczej i społecznej, opisując je za pomocą kategorii z poprzednich epok. To zasadniczo obniża jakość rządzenia, które musi rozstrzygać dylematy przy użyciu wiedzy dostępnej w danej chwili. Deficyt tej ostatniej zwiększa ryzyko decyzji błędnych lub wręcz katastrofalnych, jak również – dominacji fałszywych ideologii. Polski dotyczy to w stopniu szczególnym, ze względu na trudne położenie geopolityczne i słabość intelektualną (uniwersytetów, mediów, think tanków).

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo