Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Peterson vs Žižek: wygrała wolna myśl

W odpowiedzi na frenetyczne oklaski fanów, Žižek mówi w pewnym momencie: „Przestańcie! Obaj rozpaczliwie próbujemy się skonfrontować z poważnymi problemami. Nie róbcie z tego taniej rywalizacji”
Wesprzyj NK
  Na początku mały quiz dla czytelników. Pierwsze pytanie brzmi: który z dwóch uczestników zeszłotygodniowej debaty – Jordan Peterson czy Slavoj Žižek – stwierdził, że „Nieokiełznany kapitalizm nie rozwiązuje problemów współczesnego świata (...) Kultura kapitalizmu, kultura reklamy, sprzedaży i marketingu pcha nas w stronę przekształcenia wszystkich elementów życia w towary”? Drugie pytanie: który z dyskutantów stwierdził: „Rodzajem wielkiej bezmyślności jest przyklejanie każdemu, z kim się nie zgadzamy, etykietki «faszysty». To lenistwo”? Tak, mają Państwo rację. Pytania są podchwytliwe. Odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi: Jordan Peterson, a na drugie: Slavoj Žižek. Na spotkanie słoweńskiego socjologa i filozofa z kanadyjskim psychologiem w Sony Center w Toronto świat intelektualny czekał od dłuższego czasu. Mówiło się o „starciu gigantów” i „debacie stulecia”. Spodziewano się...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

główny ekspert do spraw społecznych Nowej Konfederacji, socjolog, publicysta (m.in. "Więź", "Rzeczpospolita", "Dziennik Gazeta Prawna"), współwłaściciel Centrum Rozwoju Społeczno-Gospodarczego, współpracownik Centrum Wyzwań Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego i Ośrodka Ewaluacji. Główne obszary jego zainteresowań to rozwój lokalny i regionalny, kultura, społeczeństwo obywatelskie i rynek pracy. Autor zbioru esejów "Od foliowych czapeczek do seksualnej recesji" (Wydawnictwo Nowej Konfederacji 2020) oraz dwóch wywiadów rzek; z Ludwikiem Dornem oraz prof. Wojciechem Maksymowiczem. Wydał też powieść biograficzną "G.K.Chesterton"(eSPe 2013).

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

3 odpowiedzi na “Peterson vs Žižek: wygrała wolna myśl”

  1. ciekawe pisze:

    Już na samym początku Petereson powiedział bardzo ważną rzecz, o której praktycznie nikt nie pamięta – a pamiętanie o niej, czy uświadomienie jej wiele by zmieniło. Praktycznie wszystkie idee są błędne, ideologie są błędne.

    A dziś mamy do czynienia z lewackim fanatyzmem, kolejną odmianą marksizmu, po komunizmie, który też był fanatyczny.

    Zasadniczy problem z lewactwem nie polega na tym, że się mylą, praktycznie w ogóle nie mają racji – a na tym, że są fanatykami. Fanatykami toczącymi wojnę kulturową, niszczącymi naszą rzeczywistość na każdym poziomie. Marksizm trwa, wojna klas (dziś wirtualnie tworzonych) trwa i celem jest zniszczenie przeciwnika, szczególnie w ostatnich czasach widać to bardzo wyraźnie, gdy konserwatystom udało się odzyskać skrawki władzy politycznej, jak wściekłą, totalną reakcję to wywołało.

  2. SirYogos pisze:

    Ciekawe ma racje, mimo, że w zachodnich mediach cały czas się słyszy o „alt-right” to lewa strona ma problem z radykalizmem. Peterson się z tym styka na co dzień i to w radykalnej formie bo antifa i inne bojówki próbują nie dopuścić go do głosu co w anglosaskiej kulturze jest nie do pomyślenia. A tu się zetknął z lewicowym ideologiem, który krytykuje główną broń używaną przeciw niemu czyli polityczną poprawność.

    I Žižek ma racje nazywanie każdego faszytą/nazistą/*fobem jest leniwe. Podstawową regułą debaty jest atakowanie argumentu a nie osoby. W dłuższym terminie rozwodnią znaczenie tych etykiet i to przestanie działać co zresztą już się dzieje.

  3. Nesia pisze:

    Nie znam za bardzo biografii obu Panów, ale słuchając samej debaty odniosłam wrażenie, że dr Zizek jako filozof traktował pojęcia filozoficzne w ściśle historyczny i precyzyjny sposób, i dlatego oczekiwał od dr Petersona wskazania „kulturowych” marksistów, myśląc tak naprawdę o walczących klasach w ujęciu ekonomicznym – jak to było w oryginale. Natomiast dr Peterson, jako psycholog kliniczny, tłumaczył, że mówiąc o postmodernistycznych neomarksistach, ma na myśli nam współczesnych wyznających koncepcję walki „nowych klas” – grup kreowanych w oparciu o jakąś identyfikację (choćby płciową) i walczących ze swoją „opozycją”. Jak wiele ma to wspólnego z „historycznym” marksizmem jest zapewne kwestią gustu. Moja wiedza jest ograniczona w tym zakresie:)
    Debata bardzo ciekawa, dotykająca sensu i teraźniejszych problemów.

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo