Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Opór jest możliwy

Państwa peryferyjne mogą się skutecznie bronić przed negatywnymi konsekwencjami globalizacji. Muszą tylko chcieć
Wesprzyj NK
Kunibert Raffer austriacki profesor ekonomii, były konsultant ONZ ds. Rozwoju Przemysłowego   Państwa peryferyjne mogą się skutecznie bronić przed negatywnymi konsekwencjami globalizacji. Muszą tylko chcieć Rok 2008 pokazał, jak bardzo państwa peryferyjne są powiązane z centrami finansowymi i jak te ostatnie mogą eksportować do biedniejszych swoje problemy gospodarcze. Czy słabsi mogą się jakoś bronić? To zjawisko dotyczy nie tylko państw biedniejszych – przecież upadek Lehman Brothers dotknął całą Unię Europejską, choć niewątpliwie jedne państwa (np. Niemcy) w mniejszym stopniu, niż inne (np. Irlandię). Odnośnie do meritum pytania: można się bronić przed tymi negatywnymi zjawiskami. Przykładowo w 2013 roku podczas rozmów Rundy z Ad-Dauhy [trwające od 2001 r. negocjacje dotyczące dalszej liberalizacji światowego handlu – przyp. red.], które odbyły się w...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Politolog, dziennikarz, tłumacz, współpracownik Polskiego Radia Lublin. Pisze doktorat z ekonomii i finansów w Szkole Doktorskiej Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Publikował i publikuje też m.in. w "Gościu Niedzielnym", "Do Rzeczy", "Rzeczpospolitej", "Gazecie Wyborczej", "Tygodniku Powszechnym" i "Dzienniku Gazecie Prawnej". Tłumaczył na język polski dzieła m.in. Ludwiga von Misesa i Lysandera Spoonera; autor książkek "W walce z Wujem Samem", "Żadna zmiana. O niemocy polskiej klasy politycznej po 1989 roku", "Mała degeneracja", współautor z Tomaszem Pułrólem książki "Upadła praworządność. Jak ją podnieść". Mąż, ojciec trójki dzieci. Mieszka w Lublinie.
Świat intelektualny – od uniwersytetów po media – nie nadąża dziś za gwałtownymi przemianami rzeczywistości politycznej, gospodarczej i społecznej, opisując je za pomocą kategorii z poprzednich epok. To zasadniczo obniża jakość rządzenia, które musi rozstrzygać dylematy przy użyciu wiedzy dostępnej w danej chwili. Deficyt tej ostatniej zwiększa ryzyko decyzji błędnych lub wręcz katastrofalnych, jak również – dominacji fałszywych ideologii. Polski dotyczy to w stopniu szczególnym, ze względu na trudne położenie geopolityczne i słabość intelektualną (uniwersytetów, mediów, think tanków).

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo