Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Agnostyk zatroskany o kościół. Kuriozum.
Kompletnie niewiarygodne tłumaczenia. Facet nie potrafi rozpoznać w czym wziął udział albo próbuje to jakoś zracjonalizować. Niech nakręci taki sam film o holocaust industry. Nie nakręci? Ciekawe dlaczego.
Nie ma w tym nic kuriozalnego. Osobiście nie jestem wierzący, ale uważam że wartości jakie przekazuje kościół są generalnie dobre, więc też życzę tej organizacji jak najlepiej.
“Ja nie czuję tego katharsis w „Klerze”. Ja widzę cios bejsbolem między oczy. O pedofilii trzeba mówić głośno, ale wy zrobiliście film jak „Botoks”. Vega zebrał wszystkie patologie służby zdrowia w dwugodzinnym filmie, a wy tak pokazaliście patologie dotyczące duchowieństwa. Czy kłamiecie? Nie. Przecież takie rzeczy się zdarzają. Czy jednak to jest obraz całego Kościoła? No nie jest. To jego wycinek.”
Brak słów na tego pseudodziennikarzynę. Nie ma to jak prawacki kret, który sam się zaora.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Artykuł z miesięcznika:
Dziś część starych tekstów „Frondy” źle się zestarzała. Jednak szkoda, że żyjemy w czasach, w których takie świeże, intelektualnie prowokujące pismo zdaje się nie do pomyślenia
Horubała dokonuje polskiego rachunku sumienia. Wypada on fatalnie. Elity po transformacji ustrojowej nie umiały stworzyć dobrze działającego państwa, ale też upadały przez przyziemne słabości: chciwość, pijaństwo, pożądanie
Kiedy wielkie instytucje rywalizują z małymi organizacjami o ograniczone fundusze, pytanie brzmi: czy polski model finansowania publicznych działań nie jest na granicy absurdu?
Polski dorobek medalowy wynika z ponadprzeciętnego wysiłku jednostek, a nie z systemowych działań i ogólnej koncepcji rozwoju sportu – bo jej nie ma. Olimpiada w Polsce nie musi być złym pomysłem, pod warunkiem, że stworzymy taką koncepcję
Prezes Mikosz nie życzy sobie, by znaczki Poczty Polskiej projektowały jakieś korkucie. I nie zawaha się w tym celu sięgnąć po flipnięte w lustrze grafiki stockowe
Laureat literackiego Nobla stara się odmalować poruszającą do głębi wizję. Udaje mu się to, mimo że używa kolorów uważanych dziś za niemodne lub wręcz zapomnianych. I ani myśli flirtować z ideologiami.
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie