Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Kraj Leo Messiego znowu zbankrutuje?

Argentyna po raz kolejny znalazła się w ostrej fazie kryzysu. Urzędujący prezydent Mauricio Macri zbiera krytykę za swoje reformy oszczędnościowe i cięcia w wydatkach, a zwycięski w prawyborach kandydat peronistów wzbudza głębokie obawy rynków i komentatorów
Wesprzyj NK
W prawyborach prezydenckich 11 sierpnia z przewagą ok. 15 pkt. proc. zwyciężył Alberto Fernandez, który jako kandydatkę na wiceprezydent wyznaczył byłą głowę państwa, Cristinę Fernández de Kirchner. Jego zwycięstwo w zaplanowanych na 27 października 2019 roku wyborach oznaczałoby odejście Argentyny od kursu cięć budżetowych i oszczędności, które wprowadził Macri, wypełniając postanowienia umów z MFW. Podobnie jak w 2015 r. negatywny elektorat Kirchnerów (Cristiny Fernández de Kirchner i jej nieżyjącego już męża, Néstora Kirchnera, który był prezydentem wcześniej) był kluczowym elementem jego zwycięstwa, tak teraz nastawieni negatywnie do niego wyborcy mogą przechylić szalę w drugą stronę. Dotyczy to zwłaszcza młodych, którym coraz trudniej znaleźć pracę. Jeśli zapamiętali rządy poprzednich ekip, to głównie z hojnych wydatków socjalnych. Spycha to u nich na...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, zawodowo zainteresowany księgowością, a publicystycznie obszarem Ameryki Łacińskiej, jego polityką i ekonomią. W wolnych chwilach szachista.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo