Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Hotelik prezesa Banasia. Koniec niewinności w polskiej polityce

Afera Mariana Banasia jak w soczewce skupia liczne niedoskonałości państwa. Jednak nie wystarczy to, by wymienić ekipę rządzącą: mnogość podobnych sytuacji znieczuliła Polaków na afery
Wesprzyj NK
„Stawką tych wyborów jest to, czy Polska będzie w końcu dobrze rządzona – dobrze, przyzwoicie, uczciwie rządzona” – mówił trzy tygodnie temu prezes PiS, Jarosław Kaczyński, podczas regionalnej konwencji PiS w Siedlcach. Niedługo później dziennikarze „Superwizjera” TVN opisali, jak Marian Banaś, nowo wybrany prezes Najwyższej Izby Kontroli, jeden z najbardziej zaufanych współpracowników szefa PiS, swoją krakowską kamienicę wynajmuje na pensjonat oferujący pokoje na godziny. Dziennikarze, którzy zatrzymali się w hoteliku, nie otrzymali paragonów. Można by pomyśleć, że – pomijając paragony – w samej działalności takiego lokalu nie ma nic zdrożnego, niejeden z nas od czasu do czasu podczas wyjazdu służbowego potrzebuje zatrzymać się na chwilę, przespać kilka godzin, wykąpać się. W praktyce jednak tego typu działalność często służy klientom prostytutek...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

główny ekspert do spraw społecznych Nowej Konfederacji, socjolog, publicysta (m.in. "Więź", "Rzeczpospolita", "Dziennik Gazeta Prawna"), współwłaściciel Centrum Rozwoju Społeczno-Gospodarczego, współpracownik Centrum Wyzwań Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego i Ośrodka Ewaluacji. Główne obszary jego zainteresowań to rozwój lokalny i regionalny, kultura, społeczeństwo obywatelskie i rynek pracy. Autor zbioru esejów "Od foliowych czapeczek do seksualnej recesji" (Wydawnictwo Nowej Konfederacji 2020) oraz dwóch wywiadów rzek; z Ludwikiem Dornem oraz prof. Wojciechem Maksymowiczem. Wydał też powieść biograficzną "G.K.Chesterton"(eSPe 2013).

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

2 odpowiedzi na “Hotelik prezesa Banasia. Koniec niewinności w polskiej polityce”

  1. mikolajnalej pisze:

    Reasumując – nic się nie stało, tamci są jeszcze gorsi. Tusk wprawdzie nie wynajmował kamienicy ale kto wie. Może to dlatego że nikt mu jej nie podarował. Wina rozkłada się po równo itd…

  2. erast pisze:

    To, że do władzy też pchają się ludzie, którzy chcą kręcić szemrane interesy na boku jest raczej nieuniknione. Różnica polega na tym jak macierzysta partia postępuje z winowajcą. Albo się go odsuwa i wyciąga konsekwencje, albo twierdzi, że to pomówienia i go chroni. I tu jest różnica między tą a poprzednią ekipą.

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo