Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Granice żenady

Prosty eksperyment myślowy musi prowadzić do wniosku, że niezatrzymany w porę proces postępującej stopniowo dewastacji polskiej sfery publicznej spowoduje tragiczne skutki
Wesprzyj NK
Wybraliśmy prezydenta. Po najbardziej żenującej, demagogicznej, głupiej, społecznie toksycznej kampanii wyborczej, jaką widziałem. Nigdy jeszcze po 1989 r. poziom nienawiści, szczucia i pogardy nie był tak wysoki. Nigdy dotąd nie było kampanii tak pustej: pozbawionej jakiejkolwiek istotnej myśli państwowej czy rozwojowej. Nigdy wcześniej kandydaci nie okazali się niezdolni do odbycia debaty przed II turą wyborów. Wszystko w warunkach postępującej destabilizacji systemu międzynarodowego, od którego obecnego kształtu Polska jest egzystencjalnie zależna. W warunkach zagrożenia epidemicznego, związanego z nim załamania gospodarczego oraz kryzysu polityczno-prawnego, który rodzimi decydenci do tych pierwszych dołożyli. Wszystko w warunkach narastających, strukturalnych i zasadniczych problemów z depopulacją kraju, brakami systemu emerytalnego, niewydolnością służby zdrowia. Lista jest oczywiście dłuższa. Nasuwa się pytanie o granice tej postępującej stopniowo dewastacji polskiej...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Bartłomiej Radziejewski – prezes i założyciel Nowej Konfederacji, ekspert ds. międzynarodowych zainteresowany w szczególności strukturą systemu międzynarodowego, rywalizacją mocarstw, sprawami europejskimi. Autor książki "Nowy porządek globalny", a także "Między wielkością a zanikiem", współautor "Wielkiej gry o Ukrainę", opublikował także setki artykułów, esejów i wywiadów. Pomysłodawca i współtwórca dwóch think tanków i dwóch redakcji, prowadził projekty eksperckie m.in. dla szeregu ministerstw, międzynarodowych korporacji, Komisji Europejskiej. Politolog zaangażowany, publicysta i eseista, organizator, dziennikarz. Absolwent UMCS i studiów doktoranckich na UKSW. Pierwsze doświadczenia zawodowe zdobywał w Polskim Radiu i, zwłaszcza, w "Rzeczpospolitej" Pawła Lisickiego, później był wicenaczelnym portalu Fronda.pl i redaktorem kwartalnika "Fronda". Następnie założył i w latach 2010–2013 kierował kwartalnikiem "Rzeczy Wspólne". W okresie 2015-17 współtwórca i szef think tanku Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego. W roku 2022 współtwórca i dyrektor programowy Krynica Forum. Publikował w wielu tytułach prasowych, od "Gazety Wyborczej" po "Gazetę Polską".

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

2 odpowiedzi na “Granice żenady”

  1. Polonia i Polacy za Granica pisze:

    To jest straszne jak pan komentuje atmosfere wyborow: „opozycja” narzucila atmosfere.Prosze nie wrzucac do jednego worka PiS i PO ( PSL usw). Dude mimo wszystko jak by pan chcial czy nie chcial wybierali demokratycznie (!) Polacy a Trzaskowskiego media zagraniczne. Po ktorej stronie Pan byl? 50% wyborcow nie bylo za Trzaskowskim – moze 20% z tej czesci – reszta byla przygotowywana przez lata przez media zagrtaniczne… Mamy wojne III POkolenia PZPR/UB i III pokoleniem AK, Solidarnosci, Zolnierzy Wykletych, Solidarnosci Walczacej i innych poleglych po 1945 roku za ojczzne..

  2. inti pisze:

    Niestety, wyborców opanował jakiś amok i przestali w ogóle zwracać uwagę na to, co naprawdę istotne, ulegając idiotycznej kampanii, czego przykładem jest komentarz podpisany „Polonia i Polacy za Granica”.
    Gdyby serio myśleli, to w II turze mała część zagłosowałaby na Trzaskowskiego, a cała reszta wrzuciłaby nieważne głosy.

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo