Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Bryzgi i fochy, czyli awantura o Olgę

Czy nasi nobliści – Cześ, Wisia, lub nasz noblista honoris causa, Zbyszek – użyliby frazy „Nie dla idiotów”? Nie – bo inni mieli temperament, inne ciepełko i inny podręczny zasób kryptocytatów
Wesprzyj NK
Jeśli już człowiek postanowi – trwale lub okazjonalnie – stać się częścią drobnej, gęstej, srebrzystołuskiej ławicy komentariatu, musi pamiętać, że najważniejszy jest refleks i szybkie zwroty. Inaczej nie tyle współtworzy ławicę, co pływa samotnie niczym gapiowata sardynka: i nieestetyczne to, i niebezpieczne. Ta ichtiologiczna myśl przyszła mi do głowy, gdy uświadomiłem sobie, jak wiele waży kilka godzin w sezonie ogórkowym. Kiedy w poniedziałkowy wieczór zastanowiła mnie niefortunna fraza w ustach Olgi Tokarczuk i i wyobraziłem sobie reakcje jej (nie)czytelników, uznałem, że warto podlać tę refleksję kieliszkiem wina i przypieczętować spacerem z psem. Kiedy siadłem do klawiatury we wtorek rano, okazało się, że wypowiadam się na jeden z najgorętszych tematów, próżno starając się dogonić w komentarzach Jakuba Żulczyka, Mariusza Szczygła, a...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Współpracownik „Nowej Konfederacji”. Dr historii, o XX-wiecznych Bałkanach, Polsce i emigracji rosyjskiej pisuje od „Aspen Review” po „Teologię Polityczną”. Lubi sielanki.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

3 odpowiedzi na “Bryzgi i fochy, czyli awantura o Olgę”

  1. Marcin Pancolek pisze:

    Zgadzam się z doktorem i dlatego mam subksypcję NK 🙂

  2. mcarsky pisze:

    „Nigdy nie oczekiwałam, że wszyscy mają czytać i że moje książki mają iść pod strzechy. Ja wcale nie chcę, żeby szły pod strzechy. Literatura nie jest dla idiotów”

    Tak brzmiały słowa wypowiedziane przez OT na osławionym spotkaniu autorskim. Tak ja autor powyższego txt zgadzam się, z ostatnim zdaniem przytoczonej wyżej wypowiedzi OT.
    Jednakże jeśli chodzi o „strzechy” to nie podoba mi się sugestia, że to pod strzechami vide na prowincji/wsi – mieszkają idioci. A idioci są wszędzie. Rwetes po jej słowach też o tym świadczy.

  3. PI Grembowicz pisze:

    To jest coś jakby na poziomie polsatowskiego „Świata wg Kiepskich„, choć to i dla nich byłaby chyba obraza?! A na pewno nie już jak ze„Świata wg Bundych„, z tej złej Ameryki, USA i D. Trumpa…
    Zgroza.
    Ps. A co jest niby lepszego, innego niż z tej GW?!

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo