Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Łukaszenka próbuje balansować, ale pole gry uległo redukcji

Białoruś traci na sankcjach więcej niż Rosja. Dlatego Łukaszenka utrzymuje twardą retorykę, ale jednocześnie szuka możliwości gry z Europą
Wesprzyj NK
Na spotkanie z Władimirem Putinem do Soczi, zaplanowane na poniedziałek 23 maja, Alaksandr Łukaszenka przyleciał już w piątek wieczorem, po to – jak się spekuluje – aby mieć czas na zakulisowe rozmowy. Wcześniej jednak dokonał dwóch ważnych posunięć w zakresie polityki wewnętrznej. Chodzi o przywrócenie kary śmierci za „akty terroryzmu”, a także zatrzymanie wydawcy i księgarza Andreja Januszkiewicza, co zbiegło się z pogłoskami na temat możliwego wydania przez władze zakazu kolportażu książki George’a Orwella „Rok 1984”. Pierwsza decyzja związana jest z trwającym właśnie w Grodnie, sfingowanym procesem opozycjonisty Nikołaja Awtuchowicza i jego „grupy”. Awtuchowicz uznawany jest przez władze za radykała, zwolennika walki zbrojnej z reżimem, który miał przejść przeszkolenie wojskowe na Ukrainie. Między Rosją a Zachodem Łukaszenka, chcąc zwiększyć swoje...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Współpracownik „Nowej Konfederacji”, historyk i manager. Obecnie pracuje w prywatnym biznesie. Wcześniej dziennikarz. Publikował na łamach m.in. „Życia”, „Nowego Państwa”, „Wprost”, „Życia Gospodarczego”, „Rzeczypospolitej”. Członek kolegium redakcyjnego „Polityki Polskiej” oraz „Kwartalnika Konserwatywnego” (1997-2000). W latach 1997-2001 doradca ministra Szefa Kancelarii URM oraz ministra finansów.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo