Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Expose zmęczonego premiera

Banałem jest stwierdzenie, że słuchając polityka należy przede wszystkim oczekiwać stronniczej opowieści, w którą mamy uwierzyć. Chciałoby się jednak, by opowieść ta była w miarę spójna – a wystąpienie Mateusza Morawieckiego taką nie było
Wesprzyj NK
Na początku swojego przemówienia premier Morawiecki przedstawił główną filozofię myślenia Prawa i Sprawiedliwości, a zarazem główną oś polaryzacyjną, która dziś funkcjonuje między PiS a Koalicją Obywatelską. Partia Jarosława Kaczyńskiego rozumie siebie jako ugrupowanie, które ma krytyczną odpowiedź na pytanie, czy udało się odpowiednio wykorzystać szanse, jakie dało nam odejście od realnego socjalizmu. Jakie jest stanowisko PiS w tej sprawie, wiemy nie od dziś – jednak problem polega na tym, że w ustach Mateusza Morawieckiego, który w Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju chwalił dotychczasowy rozwój wypadków (jednocześnie wskazując, że to paliwo już się wyczerpało), nie brzmi to wiarygodnie. Tym bardziej, gdy chwali obecną sytuację gospodarczą Polski, tak jakby wzięła się ona znikąd. Podobnie niespójne są jego wypowiedzi dotyczące migracji. Najpierw krytykuje on wyjeżdżanie...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Politolog, dziennikarz, tłumacz, współpracownik Polskiego Radia Lublin. Pisze doktorat z ekonomii i finansów w Szkole Doktorskiej Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Publikował i publikuje też m.in. w "Gościu Niedzielnym", "Do Rzeczy", "Rzeczpospolitej", "Gazecie Wyborczej", "Tygodniku Powszechnym" i "Dzienniku Gazecie Prawnej". Tłumaczył na język polski dzieła m.in. Ludwiga von Misesa i Lysandera Spoonera; autor książkek "W walce z Wujem Samem", "Żadna zmiana. O niemocy polskiej klasy politycznej po 1989 roku", "Mała degeneracja", współautor z Tomaszem Pułrólem książki "Upadła praworządność. Jak ją podnieść". Mąż, ojciec trójki dzieci. Mieszka w Lublinie.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo