Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Trybunalskie psucie państwa

Oprócz negatywnych skutków prawnych, jakie wywoła orzeczenie w sprawie ułaskawienia M. Kamińskiego i M. Wąsika, doprowadzi ono do jeszcze większego upadku autorytetu TK, a w konsekwencji – wszelkich instytucji państwowych
Wesprzyj NK
17 lipca na posiedzeniu niejawnym Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika przez prezydenta Andrzeja Dudę. Trybunał miał stwierdzić, czy dla zachowania zgodności z Konstytucją procedura karna powinna przewidywać abolicję indywidualną jako przesłankę do umorzenia postępowania. Ta z pozoru skomplikowana sprawa to dowód na upolitycznienie polskiego wymiaru sprawiedliwości. O ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego słyszał prawdopodobnie każdy w kraju. Jeszcze przed prawomocnym skazaniem, prezydent Andrzej Duda zastosował prawo łaski wobec dwóch posłów Prawa i Sprawiedliwości: M. Kamińskiego oraz M. Wąsika. Obydwaj byli skazani przez sąd I instancji na karę 3 lat bezwzględnego więzienia, za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA w 2007 roku, podczas operacji, która miała udowodnić, że ówczesny minister rolnictwa, Andrzej Lepper, przyjmował korzyści...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Stały współpracownik „Nowej Konfederacji”. Ekspert Centrum Analiz KoLibra. Naukowo zainteresowany prawem gospodarczym oraz tematyką związaną z ekonomiczną analizą prawa.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

3 odpowiedzi na “Trybunalskie psucie państwa”

  1. Polak pisze:

    TK nie miał nigdy ŻADNEGO autorytetu. Był tylko maszynką do OBRONY PRZYWILEJÓW Okrągłego Stołu, a w szczególności korporacji prawniczych.

  2. daras pisze:

    Tak więc TK może okazać autorytet tylko wtedy gdy wyda wyrok wbrew Prezydentowi? TK nie mógł wydać innego wyroku (stosowne analizy były przecież przeprowadzane długo przed wojną o sądy). Pretensje można mieć co najwyżej do konstytucji. No, ale to nie PAD ją pisał.
    Zupełnie inną sprawą był sam wyrok na Kamińskiego. Przez wiele lat sądy w ogóle nie przyjmowały wniosków prokuratorów uznając je za absurdalne. Aż znalazł się nadgorliwy sędzia, polityczny pistolet, który pojechał po bandzie. To tamten wyrok był skandaliczny i powinien wywołać burzę. Przecież on uniemożliwia stosowania policyjnych prowokacji, a jest to na świecie ważna (może najważniejsza) broń przeciwko korupcji polityków. Kogo bronił sędzia skazując Kamińskiego? Najpierw sądy uniewinniły osoby przyłapane na gorącym uczynku, a potem skazały szeryfa. Czy taki proceder nie zdenerwował NK?
    Dziwny tekst. Coraz więcej takich dziwnych tekstów w NK.

  3. mjs pisze:

    TK mógł i powinien wydać odmienny wyrok. Abolicja indywidualna jest nieznana polskiemu prawu i sprzeczna z polską tradycją prawną sięgającą Konstytucji 3 Maja. To dlatego regulacja w obecnej konstytucji jest tak lakoniczna, do czasu nastania ekipy „dobrej zmiany” było to wystarczające. Poza tym sprawę tę wyjaśnił w 2017 r. Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów. Gdyby TK chciał orzec odmiennie, mógł chociaż zachować pozory przyzwoitości i praworządności, robiąc to na posiedzeniu jawnym i przykładając się do uzasadnienia.
    A wyrok na Kamińskiego, choć rzeczywiście surowy, był słuszny. ŚP. Andrzej Lepper to nie był człowiek z mojej bajki, ale próba prowokacji skierowana przeciwko niemu była podła i w sposób oczywisty motywowana politycznie – służby były tylko narzędziem rządzącej partii.

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo