Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Zrozumieć świat lepiej niż sztuczna inteligencja

Nowa wędrówka ludów, wygasanie chrześcijaństwa, i ogrom dostępnej (choć niekoniecznej możliwej do zrozumienia) wiedzy sprawiają, że dotychczasowe rozumienia rzeczywistości przestają wystarczać. Wstęp do książki Przemysława Gębali pt. „Cyfrowy wzmacniacz chaosu”
Wesprzyj NK
Słabością SI jest to, co stanowi jej największą siłę, czyli zdolność do agregowania ogromnej ilości danych Rozumienie świata jest jedną z najbardziej ludzkich potrzeb. Narzędzia owego rozumienia mogą się zmieniać, tak jak zmieniać się może sposób jego wyrażania, ale sama potrzeba pozostaje niezmienna. Platon swoje poszukiwania mógł wyrażać w języku obrazów i dialogu, Arystoteles językiem o wiele bardziej przyziemnym, a Machiavelli formułując rady, którym większość polityków jest wierna, choć nie wszyscy się do tego przyznają. Sztuczna inteligencja i rozwój technik poznawczych, choć zmieniły wiele w świecie nas otaczającym, tej fundamentalnej potrzeby zaspokoić nie mogą. Odpowiedzi na pytania o sens, znaczenie czy rozumienie wymykają się bowiem mechanizmom sztucznej inteligencji, będąc dla niej – na co wskazał Noam Chomsky w „New York...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Filozof, publicysta i działacz katolicki, pisze m.in dla "Do Rzeczy", "Gazety Polskiej" i "Rzeczpospolitej".

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo