Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
W trakcie wizyty Joe Bidena w Polsce podpisano kolejny pakiet umów pomiędzy polskim rządem a amerykańskim koncernem Westinghouse, który wcześniej został wybrany jako „dostawca technologii” w budowie cywilnej elektrowni jądrowej w Polsce. Ogłoszone z wielką pompą umowy dotyczą tak zwanych prac przedprojektowych, czyli kwestii dotyczących przygotowania terenu, projektu analiz środowiskowych itd.
Od pewnego czasu w polskiej przestrzeni publicznej energetyka jądrowa uchodzi za rozwiązanie wszystkich problemów. Jednocześnie program w tym zakresie jest największą porażką polskich rządów od początku transformacji. Pierwsze uchwały rządowe o jego rozpoczęciu zostały podjęte w roku 2009. W Chinach w tym czasie było zainstalowane około 8 GW mocy w energetyce jądrowej, a w tym roku będzie prawie 60 GW. My po 13 latach jesteśmy na etapie ustaleń „przedprojektowych”.
Pierwsze uchwały rządowe o rozpoczęciu programu jądrowego zostały podjęte w roku 2009. W Chinach w tym czasie było zainstalowane około 8 GW mocy w energetyce jądrowej, a w tym roku będzie prawie 60 GW
Polska potrzebuje i będzie potrzebowała energetyki jądrowej. Niestety jakość procesu, który w tej chwili obserwujemy, również pozostawia wiele do życzenia. Specyfiką energetyki jądrowej jest to, że koszty operacyjne są relatywnie niskie, choć koszty paliwa za kilka lat zapewne mocno wzrosną – w tej chwili na świecie rozwija się bowiem wiele projektów jądrowych. Poza tym dostawcą najtańszego paliwa jądrowego w skali globalnej są Rosjanie i Zachód musi zwiększyć swoje moce produkcyjne w tym zakresie. Wiadomo, że takie paliwo na pewno będzie droższe. Budowa elektrowni jądrowych jest ogromnie kosztowna i kapitałochłonna. Koszty podnosi jeszcze wartość pieniądza w czasie, czyli konieczność wykładania ogromnych kwot, zanim pojawi się jakikolwiek pierwszy przychód. W związku z tym nakłady finansowe na budowę elektrowni jądrowej są najbardziej istotnym elementem wpływającym na cenę energii.
Do tej pory w Polsce nie dostaliśmy żadnych wiarygodnych informacji na temat tego, jak będzie się kształtowała cena energii dostępnej dla klientów. Na marginesie ogłoszonych z pompą umów pojawiły się informacje ze strony rządowej, że na dobrą sprawę do tej pory nie mamy jeszcze wypracowanego modelu finansowania. Nawet nie jest określona struktura kapitałowa, a ma to fundamentalne znaczenie. Z perspektywy firm uczestniczących w procesie ważne jest, to gdzie są umiejscawiane tak zwane centra zysków. Mówiąc w skrócie: czy dostawca technologii będzie zainteresowany długoterminowym zarabianiem ze sprzedaży energii z tej elektrowni, czy też swoje zyski będzie starał się skonsumować na etapie budowy, czyli z bieżącego finansowania, i nie ponosić ryzyka całego projektu. Uważam to za wielki błąd, że kwestie struktury udziałowej, jaki metod finansowania, nie zostały omówione i ustalone na początku projektu. W tej chwili praktycznie jesteśmy uzależnieni od amerykańskiego koncernu Westinghouse i grozi to bardzo wysokimi kosztami energii elektrycznej. Zorganizowanie finansowania na tak wielki projekt nie będzie sprawą prostą. Państwo polskie na pewno będzie musiało dać gwarancję ceny sprzedaży energii. Brak racjonalnego i biznesowego podejścia do projektu grozi nam zawyżonymi kosztami, nawet jeżeli w końcu uda się go zrealizować.
Nie wykorzystano kryzysowej sytuacji do budowy nowoczesnego systemu energetycznego opartego na niskoemisyjnych i bezemisyjnych źródłach energii, co byłoby sensowną ucieczką do przodu. Marnujemy kolejny kryzys
Polska energetyka jest w stanie permanentnego kryzysu. Skalę tego kryzysu dodatkowo ujawniła rozpoczęta przez Rosję wojna. Ubiegły rok udało się przetrwać dzięki temu, że po raz kolejny zastosowano metodę zalewania problemów pieniędzmi. Wprowadzono dopłaty państwowe do wszystkiego: do węgla, do gazu, dla klientów indywidualnych i firm energochłonnych, itp., itd. Jednocześnie zlikwidowano budowane przez lata mechanizmy rynkowe i wprowadzono ręczne zarządzanie. Na razie nie wykorzystano kryzysowej sytuacji do budowy nowoczesnego systemu energetycznego opartego na niskoemisyjnych i beze misyjnych źródłach energii, co byłoby sensowną ucieczką do przodu. Marnujemy kolejny kryzys. Wieloletnie zaniedbania powodują, że mamy braki mocy w systemie i od 2014 roku importujemy energię. W perspektywie najbliższych kilku lat na pewno ten import będzie musiał być zwiększony w celu ratowania systemu. Pilnie potrzebujemy nowoczesnej polityki energetycznej: radykalnego zwiększenia inwestycji w sieci dystrybucyjno-przesyłowe i ich przebudowy w kierunku energetyki rozproszonej, „autostrady” dla odnawialnych źródeł energii. Tylko one mogą bowiem w ciągu kilku lat poprawić bilans energetyczny, a na dłuższą metę zastąpienie źródeł węglowych atomem. Niestety nadal mamy chaos i brak nam jasnej strategii działania w tym kluczowym dla przyszłości sektorze.
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Zapisz moje dane, adres e-mail i witrynę w przeglądarce aby wypełnić dane podczas pisania kolejnych komentarzy.
Artykuł z miesięcznika:
Politycy PiS i opozycji znów proponują utopijne i niemoralne lekarstwo na problem mieszkaniowy: rozdawnictwo, zwłaszcza w postaci dopłat do kredytów. A gdyby podejść do sprawy zupełnie inaczej?
Jak będzie wyglądać nasza rzeczywistość wówczas, gdy wszystkie narody i zasoby świata zostaną przez nas połączone ze sobą za pomocą jednolitej infrastruktury transportowej, energetycznej i komunikacyjnej? Rozdział I „Konektografii” Paraga Khanny
Uważam to za wielki błąd, że kwestie struktury udziałowej i metod finansowania nie zostały omówione i ustalone na początku projektu. Uzależnienie od Westinghouse grozi bardzo wysokimi kosztami energii elektrycznej
Jak będzie wyglądać nasza rzeczywistość wówczas, gdy wszystkie narody i zasoby świata zostaną przez nas połączone ze sobą za pomocą jednolitej infrastruktury transportowej, energetycznej i komunikacyjnej? Prolog „Konektografii” Paraga Khanny
Rozwój energetyki atomowej jest zbyt wolny. Zapadły na razie tylko bardzo fragmentaryczne decyzje, dotyczące jednej jednostki, budowanej przez Westinghouse. Są trzy grupy winnych
Producenci nie zamierzają wspierać Zachodu, tylko brutalnie wykorzystują sytuację do zwiększenia zysków. Arabia Saudyjska korzysta z wysokich cen ropy, a organizator mundialu – Katar – z wysokich cen gazu
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie