Wszystkie treści NK dostajesz teraz za darmo dzięki wsparciu naszych Darczyńców. Zostań jednym z nich!

Wesprzyj nas
Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Stronnictwo wszechimperialne w USA trzyma się mocno

Przedwczorajsze wybory parlamentarne w Ameryce mogą stronnictwo wszechimperialne nieco osłabić. Jednak generalnej zmiany raczej nie spowodują
Wesprzyj NK
Amerykańska decyzja o zaostrzeniu rywalizacji z Chinami – ostatnio skonkretyzowana potężnym uderzeniem przeciwnika w jego piętę Achillesa, jaką są półprzewodniki – przy jednoczesnym głębokim zaangażowaniu Waszyngtonu we wspieranie Ukrainy, potwierdza pewną ważną hipotezę. Mianowicie, że stronnictwo wszechimperialne (jak je nazywa Jacek Bartosiak), trzyma się mocno. Ta nieformalna orientacja w amerykańskiej polityce zagranicznej, idąca w poprzek podziałów partyjnych i ideologicznych, konsekwentnie opowiada się za utrzymywaniem obecności i aktywności USA na wszystkich głównych teatrach strategicznych. I, na przekór wielu próbom zwolenników ograniczenia zaangażowania w Europie (ale też na Bliskim Wschodzie) oraz przeszkodom strukturalnym, wciąż wygrywa. Polityka administracji Joego Bidena jest tego dobitnym potwierdzeniem. Przedwczorajsze wybory parlamentarne w Ameryce mogą stronnictwo wszechimperialne nieco osłabić. Republikanie są o wiele większymi krytykami tej skali pomocy...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

prezes i założyciel „Nowej Konfederacji”, dyrektor programowy Krynica Forum w 2022 roku, dyrektor Wydawnictwa Nowej Konfederacji. Autor książki "Między wielkością a zanikiem. Rzecz o Polsce w XXI wieku", współautor "Wielkiej gry o Ukrainę". Politolog zaangażowany, publicysta i eseista, organizator. Absolwent UMCS i studiów doktoranckich na UKSW. Pierwsze doświadczenia zawodowe zdobywał w Polskim Radiu i, zwłaszcza, w „Rzeczpospolitej” Pawła Lisickiego, później był wicenaczelnym portalu Fronda.pl i redaktorem kwartalnika „Fronda”. Następnie założył i w latach 2010–2013 kierował kwartalnikiem „Rzeczy Wspólne”. W okresie 2015-17 współtwórca i szef think tanku Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego. Publikował też m.in. w „Gazecie Polskiej”, "Gazecie Wyborczej", „Gościu Niedzielnym”, "Dzienniku Gazecie Prawnej", "Arcanach", „Polsce The Times”, „Super Expressie”, "Fakcie". Pochodzi z Lublina, mieszka w Warszawie.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 777 / 26 000 zł

37.60 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

2 odpowiedzi na “Stronnictwo wszechimperialne w USA trzyma się mocno”

  1. Paweł Kopeć pisze:

    Tak.
    Dla nas, Polski to dobrze.
    Choć lewica zła, wściekła jak i UE Niemcy Rosja Europa, także.
    Szkoda!?

  2. Paweł Kopeć pisze:

    + Iran Syria Chiny Korea Północna etc.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo