Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Socjaldemokraci i liberałowie odetchnęli z ulgą

Delegaci CDU wybrali na następczynię Angeli Merkel jej najbliższą współpracownicę, Annegret Kramp-Karrenbauer. Ten wybór przyczyni się nie do przemiany, lecz do postępującego paraliżu reformy chadecji
Wesprzyj NK
512:482 – to wynik głosowania, z którego zwycięsko, acz z jedynie minimalną przewagą, wyszła Annegret Kramp-Karrenbauer. Zgromadzeni w piątek w Hamburgu delegaci CDU rozstrzygnęli w ten sposób kwestię schedy po Angeli Merkel jako przewodniczącej ich partii – i zdecydowali, że ster przyjdzie objąć jej najbliższej współpracownicy. Ze względów czysto pragmatycznych decyzja wydaje się uzasadniona: na czele partii staje jej dotychczasowa sekretarz generalna – zatem osoba, która i tak od ponad roku kierowała jej bieżącymi sprawami (w CDU stanowisko naczelne – porównywalne z pozycją dyrektora generalnego – zajmuje jej przewodniczący; sekretarz generalny jest z kolei, analogicznie, jej dyrektorem handlowym). Friedrich Merz, wiedząc, że wszelka „integracja" wokół nowej przewodniczącej oznacza faktyczną dyskredytację reprezentowanego przez niego nurtu, zdecydowanie odmówił przejęcia jakiegokolwiek eksponowanego stanowiska...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

stały współpracownik NK, germanista i historyk, studiował w Berlinie i we Wrocławiu. W przeszłości członek redakcji czasopism „CONstructiv” i „Junge Freiheit”. Specjalizuje się w historii Trzeciej Rzeszy i kulturze NRD. Miłośnik Bayernu Monachium, broni strzeleckiej i prozy Andrzeja Kuśniewicza.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo